Członkowie komisji przegłosowali, by w jej prezydium zasiadał tylko jeden wiceprzewodniczący. Wcześniej został nim już Bartosz Arłukowicz (38 l.) z Lewicy. Dla Zbigniewa Wassermanna nie ma więc już miejsca. PiS jest oburzone. - To zamach na demokrację - uważa posłanka Beata Kempa (43 l.). - To ewidentna chęć ukrycia rzeczywiście grubych spraw - dodała.
Poseł Wassermann przepadł
2009-11-13
2:15
PiS nie będzie miał swojego przedstawiciela w prezydium komisji hazardowej. Na tę funkcję szykowany był Zbigniew Wassermann (60 l.).