Premier puszcza oko do prezydenta

2009-05-10 10:00

Donald Tusk chce świętować 20. rocznicę obalenia komunizmu zarówno w Krakowie, jak i w Gdańsku. Prezydent planował co prawda pojawić się wyłącznie w Gdańsku, ale szef rządu wyciąga rękę na zgodę. Chce ramię w ramię z Lechem Kaczyńskim cieszyć się z obalenia reżimu.

Premier zachęca prezydenta, aby ten wziął udział w politycznej części obchodów 4 czerwca, które zostały przeniesione z Gdańska do Krakowa. Dodał, że oficjalne zaproszenie zostanie prezydentowi doręczone już niebawem.

Szef rządu zapowiada, że na uroczystości zaprosi wszystkich premierów, marszałków Sejmu i prezydentów od 1989 roku. - 4 czerwca jest tym dniem, kiedy trzeba pokazać, że jesteśmy zgodni - tłumaczy.

Zaznacza jednak, że najwyraźniej nie wszyscy tej zgody chcą - i właśnie dlatego konieczne okazało się przeniesienie części politycznej obchodów 4 czerwca na Wawel. Chodzi o związkowców z "Solidarności", którzy grozili protestami w obronie stoczni. Teraz domagają się od szefa rządu debaty.

Tusk podkreśla, że jest gotowy do rozmów. - Trzeba dogadać szczegóły techniczne i myślę, że debata odbędzie się już w przyszłym tygodniu - zapewnia. Według niego, do spotkania dojdzie w Gdańsku i będzie otwarte dla mediów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki