Premier Tusk na wakacjach na greckiej wyspie. Kampania wyborcza może zaczekać

2010-09-20 16:01

Skąpane w promieniach słońca plaże, kąpiele w ciepłych, słonych wodach i niczym niezmącony relaks. Nie każdy ma tyle szczęścia, żeby wraz z nastaniem jesieni móc się byczyć na urlopie. Premier Donald Tusk nie musi się jednak trzymać sztywnego grafiku godzin pracy. Szef rządu zabrał właśnie żonę Małgorzatę na zasłużone wakacje na grecką wyspę.

Tylko pozazdrościć tak bajecznych wakacji! Zaledwie dwa tygodnie temu Donald Tusk zwiedzał Indie i Wietnam, a już wybrał się w kolejną podróż. Widać służbowa wizyta w Azji wyczerpała szefa rządu, bo postanowił przedłużyć sobie lato. Premier zabrał żonę Małgorzatę na urlop na grecką wyspę. Nie wiadomo tylko na którą. Rodos, Kreta, Santorini, a może Korfu?

Przeczytaj koniecznie: Donald Tusk był już słońcem Peru, teraz został guru Indii

Jedno jest pewne, w kolebce antycznej kultury państwo Tuskowie będą mogli zebrać siły po pięciodniowych wojażach po krajach Orientu. Chociaż prezes Rady Ministrów oficjalnie zacieśniał więzi gospodarcze z azjatyckimi przedsiębiorcami, to wyczerpujących atrakcji mu nie brakowało.

Na greckiej wyspie premier w końcu się zrelaksuje, oderwie myślami od nurtujących Polskę problemów. Premier odda się słodkiemu lenistwu, ale ktoś musi za niego przecież pracować. Dlatego też pod nieobecność Donalda Tuska wtorkowe posiedzenie rządu poprowadzi wicepremier Waldemar Pawlak.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki