Proces Katarzyny Waśniewskiej - zapis relacji NA ŻYWO z procesu matki Madzi na Se.pl

2013-02-18 16:23

Już dziś o godzinie 9.30 ruszy proces Katarzyny Waśniewskiej. Oskarżona ma stawić się w prokuraturze o godzinie 9.00. Od czasu, gdy tylko Waśniewska przybędzie, będziemy relacjonować dla Was na żywo to, co dzieje się w sądzie!

Pierwsze posiedzenie sądu w sprawie śmierci małej Madzi odbyło się 18 lutego. Dziś prokuratura odczytała skrócony akt oskarżenia Waśniewskiej, sędziowie odczytali zeznania Katarzyny z przesłuchań w prokuraturze. Waśniewska dalej nie przyznała się do zarzucanego jej morderstwa.

Wiemy, że proces będzie jawny, tylko niektóre jego fragmenty mają być niejawne. Dziś mama Madzi poprosiła o utajnienie jej zeznań. Sąd przystał na taką możliwość, ale jak się okazało Waśniewska ograniczyła się tylko do wcześniejszych zeznań.

Kolejne rozprawy odbędą się 4 marca, 13 marca, 2 kwietnia i 15 kwietnia.

Poniżej relacja z procesu NA ŻYWO:

8.40 Katarzyna Waśniewska znajduje się jeszcze w areszcie.

9.05 Katarzyna Waśniewska nadal nie opuściła aresztu śledczego. Waśniewska zażyczyła sobie, by nie informować opinii publicznej o tym, co dzieje się w areszcie. Władze więzienia respektują jej prośbę.

9.10 Przejazd z aresztu do prokuratury będzie trwał około 5 minut. Waśniewska musi stawić się na 9.30 w sądzie. Pewnie opuści areszt już wkrótce.

9.15 Czy Katarzyna Waśniewska będzie utrudniać proces? Może to zrobić! Wystarczy, że użyje swoich umiejętności manipulacyjnych i... zostanie w areszcie! Jeśli będzie źle się czuła może do tego dojść! Nadal nie wiemy, czy Waśniewska opuściła areszt.

9.20 Już wiemy! Waśniewska wyjechała z aresztu! Do rozpoczęcia procesu pozostało 10 minut.

9.25 Na sali rozpraw jest już 27 tomów akt Katarzyny Waśniewskiej oraz jej adwokat. Są wydzielone specjalne miejsca dla dziennikarzy oraz pracowników sądu.

Nadal nie wiadomo, czy proces będzie jawny.

9.25 Katarzyna Waśniewska jest już w sądzie.

9.31 Proces ruszy lada moment!

9.32 Jeden z funkcjonariuszy zwraca się do dziennikarzy: Tę salę budowano podobno na potrzeby największych mafijnych rozpraw. A takiego ruchu jak dzisiaj nie było tu nigdy.

9.35 Na sali jest mecenas Arkadiusz Ludwiczek, adwokat Katarzyny W. Rozmawia z prokuratorami.

9.43 Przed budynkiem sądu jest też Krzysztof Rutkowski. Zany detektyw od początku był zaangażowany w sprawę śmierci Madzi.

9.45 Na salę weszła Katarzyna Waśniewska, jest ubrana w jeansy i sweterek. Wkroczyła w obstawie policji - nie stawiała oporu.

9.47 Proces rozpoczyna się - na salę weszli sędziowie.

9.50 Dziennikarze zwracają się do sądu z prośbą o rejestrację procesu. Obrona podtrzymuje wniosek o wyłączenie jawności procesu.

9.55 Obrońca twierdzi, że media to czwarta władza w Polsce. Chce wyłączenia jawności procesu - sprawa jego zdaniem budzi za dużo emocji. - Media odegrały dużą rolę w tej sprawie - trudno ją ocenić - słyszymy. _ Mam obawy, czy przy jawności procesu uda się osiągnąć jego cel - mówi obrońca.

10.00 Katarzyna Waśniewska jest ubrana w jeansy, zielony, rozpinany sweterek oraz biała bluzkę. Włosy ma upięte w kok. Dalej w ciemnym kolorze. Najwyraźniej w więzieniu nie pozwolili jej się przefarbować...

10.05 Obrońca zaczyna tłumaczyć opinii publicznej, że akt oskarżenia zawiera tezy, ale trzeba je dopiero zweryfikować. Twierdzi także, że akt zawiera dużo nadinterpretacji. Argumentowanie o utajnienie procesu powoli dobiega końca.

10.10 - Włos na głowie się jeży, kiedy zobaczy się niektóre artykuły czy komentarze na temat Waśniewskiej w Internecie. Ona sama płakała, była szykanowana - obrońca twierdzi, że Waśniewska była załamana swoją popularnością. Ciekawe, jak wiele nocy przepłakała po sesji na koniu.

10.15 Wszystko co pojawiło się o Waśniewskiej było oparte na szczątkowych informacjach!

10.20 Obrońca twierdzi, że utajnienie procesu leży w interesie wymiaru sprawiedliwości.

10.25 Katarzyna Waśniewska ma usta zaciśnięte... Ale pomalowane na czerwono.

10.30 Zdaniem Ludwiczaka świadkowie mogą się czuć niepewnie w obecności mediów.

10.32 Zdaniem obrońcy Katarzyny Waśniewskiej błędy, które popełniła matka Madzi wynikały ze złych porad osób, które jej doradzały.

10.34 Katarzyna Waśniewska zabrała głos! Prosi o wyłączenie jawności procesu ponieważ chce chronić rodzinę przed wszystkim co złe! A złe jest ujawnienie procesu! Nie np. ucieczka na Podlasie...

10.37 Prokuratura prosi o odrzucenie wniosku o utajnienie procesu.

10.38 Przerwa w procesie - ponowne posiedzenie o 11.15.

11.10 Zaraz ponownie rozpocznie się proces Waśniewskiej. Prokuratura jest przekonana, że Waśniewska zaprosiła media do swojego życia, więc utajnienie procesu nic nie da.

11.15 Czas na ponowne posiedzenie sądu. Czekamy na pojawienie się na sali Waśniewskiej. Teraz zapadnie decyzja odnośnie tego, czy proces będzie jawny.

11.23 Dalej czekamy.

11.30 Posiedzenie sądu opóźnia się.

11.32 Waśniewska już za chwilę pojawi się na sali rozpraw.

11.35 Sąd zakomunikuje zaraz swoją decyzję co do jawności procesu. Waśniewska jest już na sali, podobnie skład sędziowski.

11.38 PROCES BĘDZIE JAWNY.

11.41 - Jawność rozprawy jest gwarancją społecznej kontroli i obiektywizmu - tak sąd argumentował swoją decyzję.

11.44 Sąd zadecydował jednak, że niektóre wątki będą utajnione.

11.46 Sąd przyznał, że jawność procesu jest adekwatna do tego, co robi Waśniewska. Już samo poszukiwanie małej Madzi przez wszystkich w kraju było ważne dla opinii publicznej.

11.56 Zdaniem sądu opinia publiczna ma prawo wiedzieć dlaczego Katarzyna Waśniewska jest oskarżona.

12.05 Sąd zezwolił na dokonywanie za pomocą aparatury utrwaleń obrazu i dźwięku z przebiegu rozprawy na czas ogłaszania niniejszego uzasadnienia oraz na czas ogłaszania wyroku i jego ustnych motywów.

Natomiast nie zezwolił na dokonywanie za pomocą aparatury utrwaleń obrazu i dźwięku z przebiegu rozprawy w pozostałym zakresie.

12.10 Już wiemy, że kolejna rozprawa odbędzie się w mniejszej sali.

12.11 Prokuratura zaczyna: - Oskarżam Katarzynę Waśniewską o zamordowanie swojej córki, a także o zawiadomienie służb o uprowadzeniu córki, mimo, że wiedziała, iż przestępstwa tego nie popełniono. Wieczorem, dnia 24 stycznia 2012 roku media podały informację o zaginięciu Magdaleny Waśniewskiej. Polacy włączyli się do akcji mającej na celu odnalezienie dziecka. Dzisiaj wiemy już, że uprowadzenie było fikcją, porwanie było zaaranżowane.

12.15 - Sfingowanie porwania miało na celu ukryć śmierć córki. Wiemy dzisiaj, że śmierć była efektem celowego działania Katarzyny Waśniewskiej nastawionego na pozbawienie życia 6-miesięcznego dziecka.

Oskarżenia wobec Waśniewskiej są bardzo poważne. Prokuratura przytacza teraz dowody na to, że śmierć dziecka nie była przypadkiem.

12.16 - Zebrany materiał dowodowy wskazuje, że winną śmierci dziecka jest Katarzyna Waśniewska.

12.17 Prokurator wypomina, że ze zgromadzonych materiałów wynika, że Waśniewska szukała w Internecie porad jak zabić niemowlę. 19 stycznia 2012 roku próbowała zaczadzić Madzię, o czym prokuratura wie.

12.18 W dniu 20 stycznia 2012 Waśniewska szukała w Internecie informacji o pogrzebie, zasiłku po śmierci dziecka, cenach kremacji. Prokuratura podaje co do minuty, kiedy Waśniewska odwiedzała dane strony internetowe!

Zdaniem prokuratury poszukiwanie przez Waśniewską (matkę zdrowego dziecka, u znajomych także nie doszło w tym czasie do żadnej tragedii) świadczy o jej winie.

12.20 Prokurator udowadnia, że Waśniewska pod nieobecność męża szukała w sieci informacji o pigułkach gwałtu, środkach nasennych.

12.23 Prokuratura przechodzi do opisu zachowania Waśniewskiej podczas sfingowanego porwania małej Madzi.

12.25 Prokurator nadal odczytuje skrócony akt oskarżenia mamy Madzi.

12.30 Prokurator podkreśla, że zachowanie Waśniewskiej podczas ukrywania zwłok Madzi było spokojne.

12.32 Oskarżyciel podkreśla, że Waśniewska była przygotowana - miała ze sobą rękawice robocze, którymi wykopała płytki dół, gdzie złożyła ciało Madzi. Później spaliła papierosa.

Zdaniem prokuratury wszystko było dokładnie zaplanowane.

12.37 Prokurator: - Ukrycie zwłok Magdy miało charakter prowizoryczny.

W dniu 23 lutego w miejscu wskazanym przez oskarżoną znaleziono zwłoki dziecka.

12.40 Prokurator jest pewien, że Waśniewska działała zgodnie z planem po śmierci Madzi. Wiedziała co robić, była przygotowana.

Na jaw wychodzi fakt, że związek Waśniewskiej był daleki od ideału. Prokurator odczytał już skrócony akt oskarżenia.

12.40 Czas na 20-minutową przerwę. Jeszcze przed przerwą Katarzyna Waśniewska podjęła decyzję - jeśli będzie składać wyjaśnienia to chce, by odbywało się to bez udziału mediów.

12.44 Sąd zgodził się na wniosek Waśniewskiej, która chce złożyć zeznania, ale bez kamer. Ponowne posiedzenie sądu o 13.00

13.05 Przerwa dobiegła końca, jednak kamery musiały opuścić salę rozpraw.

13.20 Katarzyna Waśniewska jest już na sali, zaraz wejdzie skład sędziowski. Po odczytaniu wyjaśnień Katarzyny Waśniewskiej rozprawa najprawdopodobniej się zakończy. Wiemy także, że Waśniewska nie będzie składała nowych wyjaśnień, oczytane zostaną jedynie stare wyjaśnienia.

13.30 Jako pierwszy świadek zostanie przesłuchany Krzysztof Rutkowski. Nie będzie to miało miejsca dzisiaj.

13.40 Katarzyna Waśniewska nie przyznaje się do zarzutu morderstwa małej Madzi. Przyznaje się do pozostałych zarzutów - tworzenia fałszywych dowodów i oszukania służb.

14.00 Katarzyna Waśniewska zaprzecza, jakoby wyszukiwała w Internecie fraz: "dochodzenie w sprawie zatrucia tlenkiem węgla" (- Nie pamiętam. Czytałam coś o mężczyźnie, który zabił kogoś w taki sposób. Przeczytałam to z ciekawości - powiedziała), "jak zabić bez pozostawiania śladów", "jak zabić bez śladów" - pytał prokurator.

14.10 Katarzyna Waśniewska tłumaczy także, że czytała o piecach węglowych ponieważ bała się ich. A z pieca w ich domu ponoć wydobywał się dym - Bartek miał zaklejać dziury w piecu.

14.15 Lista wejść na strony jest bardzo długa. Wszystkiemu zaprzecza Waśniewska. Nie wchodziła na strony związane z kremacją, pogrzebem, trumną. Przyznaje za to, że szukała informacji o zasiłku pogrzebowym:

- Byłam w ciąży zagrożonej. Od początku ginekolodzy mówili, że jest to ciąża zagrożona. Ja już wcześniej wpisywałam takie rzeczy na innym komputerze marki ASUS, należącym do Pauliny, siostry Bartka.

14.30 Waśniewska twierdzi, że szukała informacji o piecach w związku z wydarzeniami z 19 stycznia. Przyznała także, że w ich domu był administrator. Prawdopodobnie w związku kłopotów z piecem.

14.35 Waśniewska przyznaje, że szukała informacji o lekach nasennych w Internecie. Podobno źle sypiała, bo chciała dostosować swój tryb dnia do życia dziecka.

14.40 Katarzyna Waśniewska nie wie dlaczego nie wezwała pomocy feralnego dnia. Nie potrafi wytłumaczyć też dlaczego nie przyznała się przed najbliższymi, że Madzia nie żyje. - Dla mnie to był bardzo tragiczny wypadek. To zdarzenie było przerażające. To trwało chwilę. Byłam przerażona. Nie wiedziałam co mam robić. Nie wiem, czemu podjęłam takie działanie. Chciałam pochować Madzię, by nikt nie robił jej sekcji zwłok - mówiła. Teraz trwa dochodzenie na jakie strony internetowe wchodziła.

14.45 - Gdy kopałam, to pamiętam, że było mi zimno w kolana. Nie pamiętam czy uszkodziłam sobie dłonie. Szaro niebieskie rękawiczki, które zostały zabezpieczone na miejscu, nie były moje - zeznała Katarzyna Waśniewska na temat miejsca pochowania dziecka.

14.50 Waśniewska podtrzymuje wersję o śmierci Madzi, która miała jej wypaść z kocyka.

- Madzia była w kocyku, który został mi na lewej ręce. Jestem tego pewna. Po tym, jak upadła, chwilę siedziałam przy niej, a potem przeniosłam ją na tapczan - powiedziała.

Dziecko miało upaść między drzwiami a fotelem.

14.55 Waśniewska nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że po śmierci dziecka próbowała je reanimować.

15.00 Katarzyna Waśniewska twierdzi, że nie zabiła dziecka i rodzina jej wierzy. Matka Madzi zeznaje, że widziała, jak jej dziecko leci:

- Magda była zwrócona twarzą do mnie, kiedy zgasiłam światło, ona się odepchnęła. Widziałam tylko jak leci. Ja jej nie dusiłam - mówi.

Waśniewska dodaje też, że zawsze jak kłóciła się z Bartkiem to stawali obok.

15.05 Waśniewska w kolejnych zeznaniach nie była jednak w stanie podać szczegółów akcji reanimacyjnej.

15.10 W zeznaniach z 20 grudnia Waśniewska obiecała, że usystematyzuje swoje zeznania.

15.11 Sędzia odczytuje zeznania Waśniewskiej dotyczące śmierci małej Madzi z Sosnowca.

15.14 Waśniewska wyznała, że nie pamięta, czy próbowała łapać Madzię w locie. Kocyk, w który było zawinięte dziecko był śliski, ale zdaniem Waśniewskiej nie miało to znaczenia.

Waśniewska wyznała także, że stała chwilę jak sparaliżowana nad dzieckiem.

15.15 - Reanimowałam ją palcami. Zacisnęłam córce nosek. Chciałam wtłoczyć powietrze w jej płuca, nie chciałam tego robić na siłę. Patrzyłam na jej twarz. Gdy zobaczyłam, że córka się nie rusza, wzięłam ją na ręce i przytuliłam. Wtedy myślałam jeszcze, że Madzia żyje. Po chwili jej główka odchyliła się do tyłu i wtedy pomyślałam, że nie żyje - mówiła Waśniewska.

15.17 Waśniewska wyznała, że chce się ustosunkować do swoich wyjaśnień. Zrobi to jednak w późniejszym terminie.

15.20 Sędzia Chmielnicki poinformował, że pozostała część protokołów zostanie odczytania z wyłączeniem jawności. Dziennikarze muszą opuścić salę rozpraw.

15.25 Kolejne rozprawy odbędą się 4 marca, 13 marca, 2 kwietnia i 15 kwietnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki