Pruszków: Po marihuanie przejechał dziecko na pasach

2010-03-15 2:26

Naćpany kierowca omal nie zabił dziecka. Robert K. (22 l.) najpierw odurzył się marihuaną, a potem jak gdyby nigdy nic wsiadł za kierownicę forda fiesty. Na przejściu dla pieszych przy Plantowej w Pruszkowie nie zatrzymał się przed pasami i potrącił przechodzącą przez nie 12-letnią dziewczynkę.

Pirat zamiast pomóc poturbowanemu dziecku, uciekł z miejsca wypadku. Szybko jednak trafił w ręce policji. Robert K. przyznał się do potrącenia i spożywania marihuany. Trafił do policyjnego aresztu, a zaraz potem - na przesłuchanie do prokuratury. Za spowodowanie wypadku i ucieczkę grozi mu do 5 lat odsiadki.

Patrz też: Lublin: Wiózł 150 g marihuany w skodzie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki