Zapisała się więc na doszkalające lekcje. Szybko okazało się, że faktycznie kierowcą jest fatalnym. Na placu manewrowym straciła panowanie nad autem, przejechała swojego instruktora, a potem z impetem uderzyła w budynek. 38-latek z połamanymi nogami trafił do szpitala.
Bielsko-Biała: Przejechała swojego instruktora na placu
2010-11-06
3:25
56-letnia kobieta z Bielska-Białej miała już prawo jazdy, jednak uznała, że jej umiejętności jako kierowcy są niewystarczające.