Przesłuchanie Wassermanna

2009-12-29 3:30

- Ja dzisiaj zajmuję miejsce panów Chlebowskiego, Sobiesiaka, Drzewieckiego i innych - grzmiał przed komisją śledczą ds. afery hazardowej Zbigniew Wassermann (60 l.).

Polityk PiS (do niedawna członek komisji) zajął miejsce po drugiej stronie stołu i odpowiadał na pytania posłów. Po raz kolejny podkreślił, że został niesłusznie wykluczony ze składu komisji. Potem doszło do ostrej pyskówki między politykiem PiS a członkami komisji z PO. Na początku grudnia Wassermann i Beata Kempa (PiS, 43 l.) zostali wykluczeni ze składu komisji hazardowej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki