Przywiązał psa do pnia w wodzie i zostawił na pewną śmierć. Sprawca poszukiwany [ZDJĘCIE]

2016-08-08 16:49

Pracownicy schroniska Sonieczkowo otrzymali informację o przywiązanym do drzewa psie w miejscowości Ciasne (woj. podlaskie). Długo szukali zwierzęcia brodząc w wodzie i przeszukując krzaki, aż w końcu ich oczom ukazał się widok, który zjeżył włos na głowie. Zwierzę skulone na środku rozlewiska, w wodzie, walczące ostatkiem sił, by nie zasłabnąć. Człowiek, który je tam zostawił dla pewności, że zwierzę się nie uratuje, przywiązał je do pnia drzewa nie tylko smyczą, ale też sznurem!

Pies przywiązany w wodzie

i

Autor: Archiwum serwisu

Zgłoszenie o piesku przywiązanym do drzewa wpłynęło do pracowników schroniska Sonieczkowo w Augustowie. Natychmiast wybrali się do wskazanej miejscowości Ciasne i po długich poszukiwaniach znaleźli wycieńczone zwierzę na środku rozlewiska. Pies ledwo trzymał się na nogach i walczył ostatkiem sił, by nie utonąć. "Okazało się, że to suczka przywiązana do pnia nie tylko za smycz, ale i za sznurek, by zwyrodnialec, który to zrobił miał pewność, że sie nie uwolni. Mądra suczka wdrapała się na kępę większej trawy i na niej cichutko czekała na pomoc" - opisali pracownicy schroniska. Nie wiadomo jak długo czekała na pomoc, ale poza ogólnym wycieńczeniem organizmu, nic się jej na szczęście nie stało. Około 10-12 letnie zwierzę zostało owinięte kocem i teraz pod okiem weterynarza dochodzi do siebie. Pracownicy Sonieczkowa proszą internautów o pomoc w odnalezieniu sprawcy i domagają się kary za takie bestialskie zachowanie.

Zobacz też: Makabryczny wypadek pod Obornikami. Pięć osób SPŁONĘŁO! [ZDJĘCIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki