Rosyjskie MSZ o prośbie Radosława SIKORSKIEGO w sprawie wraku TUPOLEWA: jesteśmy skrajnie ZDUMIENI

2012-12-14 13:42

Ciąg dalszy zamieszania związanego ze sprowadzeniem wraku prezydenckiego tupolewa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wyraziło "skrajne zdumienie" z powodu propozycji szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego, aby podczas szczytu UE-Rosja została podniesiona kwestia zwrotu przez stronę rosyjską wraku Tu-154M.

- Nasi polscy partnerzy bardzo dobrze znają stanowisko Rosji, które wielokrotnie przekazywano im na różnych szczeblach - oświadczył rzecznik prasowy rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz.

- Sprowadza się ono do tego, iż sprawa zwrotu szczątków samolotu, mających status dowodów rzeczowych, zgodnie z rosyjskim prawem może być rozpatrywana tylko po zakończeniu wszystkich procedur śledczych związanych z katastrofą - przypomniał rzecznik.

Łukaszewicz przypomniał też, że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej, prowadzi Komitet Śledczy FR.

- Co więcej, wychodząc naprzeciw uporczywym prośbom strony polskiej i czyniąc gest dobrej woli, przejawiliśmy gotowość, by jeszcze przed podjęciem stosownej decyzji zacząć omawianie technicznych aspektów organizacji procesu przekazywania fragmentów maszyny - powiedział rzecznik rosyjskiego MSZ podkreślając, że "kontakty ekspertów odbyły się latem tego roku, w tym bezpośrednio na terenie lotniska Smoleńsk-Siewiernyj, gdzie znajduje się wrak".

- W tej sytuacji oświadczenia niektórych polskich polityków, wzywających do utworzenia jakiejś międzynarodowej komisji do zbadania tragedii smoleńskiej lub wniesienia sprawy zwrotu szczątków pod obrady szczytu Unia Europejska - Rosji 21 grudnia w Brukseli, jak kilka dni temu zaproponował to minister spraw zagranicznych Polski, pan Sikorski, wywołują u nas skrajne zdumienie - oznajmił.

Kilka dni temu szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zwrócił się do przedstawiciela ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa UE Catherine Ashton, aby na szczycie UE - Rosja, który odbedzie się 21 grudnia, poruszyła ona kwestię sprowadzenia do Polski wraku prezydenckiego tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Sikorski na pytanie o reakcję Ashton na tę prośbę powiedział jedynie, że "wzięła ją sobie do serca".

Nie wiadomo jednak czy przedstawiciel ds.polityki zagranicznej i bezpieczeństwa UE zrealizuje prośbę polskiego ministra. Możliwe, że Sikorski sam ponownie podniesie tę kwestię podczas poniedziałkowego spotkania z szefem rosyjskiego MSZ, w ramach posiedzenia Komitetu Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej.

Czytaj wiecej: Radosław Sikorski spotka się z Siergiejem Ławrowem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki