65-letni Mohammad wpadł w szał, chwycił za kałasznikowa i otworzył ogień do dwóch żon, dzieci, domowników i sąsiadów. Wśród ofiar śmiertelnych jest jedna z żon szaleńca, jego córka i czwórka bliskich. Mężczyzna wyznał policji, że od dawna planował rzeź, bo w jego licznej rodzinie ciągle dochodziło do awantur.
Rozstrzelał rodzinę
2009-08-26
7:00
Zatargi z bliskimi doprowadziły do rozlewu krwi.