Rutkowski: Bartek WAŚNIEWSKI ŻĄDA ROZWODU! KATARZYNA W. straciła ostatniego obrońcę

2012-07-17 17:38

Niemal do samego końca Bartek Waśniewski, (23 l.), ojciec Madzi (†6 mies.) z Sosnowca wierzył, że jego żona Katarzyna W. (22 l.) nie zabiła ich córeczki. Biegli jednak orzekli, że Madzia została zamordowana. Bartek stracił córeczkę, a teraz definitywnie rozstaje się z żoną. - Waśniewscy są zdruzgotani. - Gorycz jest tak wielka, że ojciec zmarłej Madzi złoży pozew rozwodowy - zdradza Krzysztof Rutkowski (52 l.), który jest w stałym kontakcie z przebywającym za granicą Bartkiem.

Biegli są pewni, że Madzia nie zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, ale została zamordowana. Katarzyna W. została aresztowana. To był potężny cios dla Waśniewskiego.

- Bartek próbuje sobie jakoś poradzić z tą całą sytuacją. Na razie nie planuje wracać do Polski, ale jest na każde wezwanie prokuratury - mówi Rutkowski.

Według detektywa Waśniewski nie chce mieć już nic wspólnego z żoną.

- Wkrótce w sądzie znajdzie się pozew rozwodowy Bartka - zdradza Rutkowski.

Kłamstwa, ucieczka przed wariografem, próby zwodzenia śledczych - Katarzyna W. oszukiwała całą Polskę. Mimo to Bartek do końca wierzył, że jego ukochana jest niewinna.

- On kochał ją ślepą miłością. Ja nie wyobrażam sobie żony, która mówi, że chodzi na studia, każe przychodzić po siebie pod uczelnię, a potem opowiada, co było na wykładzie. Przecież Katarzyna W. nie mogła studiować, bo nawet nie ma matury. Niewybaczalny jest też fakt, że Katarzyna W. pół roku po śmierci córki wskakuje na rurę w nocnym klubie i wygina się w rytm dyskotekowych przebojów - ocenia Rutkowski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki