Rząd Tuska SPRZEDAJE CIECHOCINEK. Alarm dla KURACJUSZY!

2012-07-05 22:48

Alarm dla kuracjuszy! Obecny sezon może być ostatnim spędzonym w państwowych uzdrowiskach. Rząd Donalda Tuska (55 l.) chce wyprzedać znajdujące się w jego rękach kurorty. Pod młotek ma m.in. trafić legendarny Ciechocinek wraz z największymi w Europie tężniami!

Plan wyprzedania uzdrowisk opracował minister skarbu Mikołaj Budzanowski (41 l.). Sprywatyzowane mają zostać pozostające pod kontrolą państwa kurorty w Busku-Zdroju, Kołobrzegu, Lądku-Długopolu, Rymanowie, Świnoujściu oraz Ciechocinku. Sęk w tym, że do tej pory te zakłady wraz z uzdrowiskiem w Krynicy zgodnie z ustawą o lecznictwie uzdrowiskowym nigdy nie miały być sprzedane! Aby nie zmieniać tej ustawy, co wymagałoby akceptacji Sejmu i zapewne skończyło się polityczną wojną, szef resortu Skarbu Państwa postanowił załatwić sprawę po cichu. I zamiast wykreślać z ustawy cały punkt mówiący o chronionych przed sprzedażą uzdrowiskach, ministerialnym rozporządzeniem ograniczył ich liczbę z siedmiu do... jednego!

Jako pierwsze na alarm zaczęły bić związki zawodowe. - Prywatyzacja niesie ze sobą ryzyko ograniczania dostępu do rehabilitacji dla osób niezamożnych oraz dzieci. Nowi właściciele nastawieni będą na błyskawiczny zysk. Mogą też zamienić położone w atrakcyjnych miejscach domy zdrojowe w modne i luksusowe hotele spa. - mówi Wiesława Tarnowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.

Z dokumentów wynika, że sprzedaż 6 uzdrowisk ma przynieść zysk zaledwie ok. 125 mln zł! To zdecydowanie mniej niż wartość ziemi, budynków i inwestycji poczynionych przez poszczególne uzdrowiska w ostatnich latach. Na ich sprzedaż MSP daje sobie 11 miesięcy, czyli już w następne wakacje dziesiątki tysięcy Polaków albo zapłacą krocie za możliwość rehabilitacji, albo zostaną pozostawieni sami sobie. Co na to MSP? - Polskie uzdrowiska dzięki prywatyzacji stają się bardziej konkurencyjne i lepiej promowane. Wyższy standard i lepszy serwis pomagają przyciągnąć nie tylko klientów w ramach umów z NFZ, ale także tych komercyjnych z kraju i z zagranicy - zapewniają nas urzędnicy resortu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki