Sąd ZDECYDUJE dziś o LOSIE WAŚNIEWSKIEJ. Zostanie ZA KRATKAMI aż do procesu?

2013-01-07 9:38

W listopadzie matka Madzi z małej chatki na Podlasiu, gdzie ukrywała się przed policją, trafiła za kratki. 14 stycznia mija termin tymczasowego aresztowania Katarzyny Waśniewskiej. Dziś sąd w Katowicach zdecyduje, czy oskarżona o zabicie swojej córeczki 23-latka wyjdzie na wolność. Czy sędzia zaufa jej po tym, jak mataczyła i ukrywała się przed policją?

W akcie oskarżenia, który ostatniego dnia ubiegłego roku trafił do katowickiego sądu, są trzy zarzuty przeciwko Waśniewskiej. Kobieta oskarżona została o zabójstwo półrocznej córeczki, zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie oraz tworzenie fałszywych dowodów. Grozi jej nawet dożywocie.
Trudno więc wyobrażić sobie, żeby sędzia pozwolił 23-latce na opuszczenia aresztu.Tym bardziej, że niejednokrotnie nadużyła juz zaufania wymiaru sprawiedliwości.Po tym, jak w sierpniu wyszła z aresztu, na długie tygodnie zniknęła bez śladu. Nie stawiała się na obowiązkowe meldunki na policji. W końcu została złapana dopiero po wydaniu za nią listu gończego. Mataczyła i kłamała od początku sprawy.

Te wszystkie zdarzenia weźmie dziś pod uwagę sędzia, decydując czy matka Madzi opuści areszt. Jeśli postanowi, że Waśniewska zostanie za kratkami na kolejne trzy miesiące, najprawdopodobniej 23-latka doczeka już tam początku procesu. Choć materiał w sprawie zabójstwa Madzi jest bardzo obszerny, to sędziowie chcą, żeby proces ruszył jak najszybciej. 24 stycznia mija już rok od pamiętnego dnia, w któym zapłakana Katarzyna Waśniewska zapewniała, że ktoś porwał jej córeczkę.

Postanowienie co do aresztu podejmie sędzia Adam Chmielnicki. To on został wyznaczony do procesu Waśniewskiej. Będzie to jego pierwsza decyzja w sprawie zabójstwa Madzi z Sosnowca.

CZYTAJ WIĘCEJ: PROCES WAŚNIEWSKIEJ. Psycholog sądowy: MATKA MADZI może CHRONIĆ wspólników. BARTEK wydaje się podejrzany

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki