Sędzia Tuleya ma tylko zastrzeżenia

2013-01-11 3:00

Sędzia Igor Tuleya (42 l.) traci pewność siebie. Nie chce już zawiadamiać prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA. Tydzień temu sędzia wydał wyrok na dr. Mirosława G., byłego ordynatora kardiochirurgii w stołecznym szpitalu MSWiA.

Kara za przyjmowanie łapówek w zamian za leczenie nie była zbyt sroga (2 lata w zawieszeniu). Zdziwienie wywołało jednak uzasadnienie wyroku: sędzia porównał metody stosowane przez CBA do tych, które stosowali stalinowscy oprawcy w latach 40. i 50.

Zapowiedział też, że złoży doniesienie do prokuratory na agentów CBA i śledczych w sprawie doktora G. Tuleya miał zastrzeżenia co do sposobu zatrzymań i przesłuchań podejrzanych i części świadków. Jednak sędzia zmiękł. Nie doniesie na agentów CBA do prokuratury, ale wyśle im pismo ze swoimi uwagami. Będzie domagać się odpowiedzi w ciągu miesiąca.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki