Seksmarszałek Podkarpacia usłyszał zarzuty [SZCZEGÓŁY]

2013-11-28 3:00

Główny antybohater seksafery na Podkarpaciu były marszałek Mirosław K. (53 l.) usłyszał kolejne zarzuty! Jest podejrzewany o płatną protekcję, oszustwo oraz... gwałt.

- Prokuratura Apelacyjna w Lublinie postawiła Mirosławowi K. trzy nowe zarzuty. Jest podejrzany o płatną protekcję, o oszustwa na szkodę osób fizycznych w latach 2009-2011 oraz o dopuszczenie się obcowania płciowego i innych czynności seksualnych przy użyciu przemocy. Ostatni zarzut obejmuje kilka czynów w latach 1999-2001. Mirosław K. nie przyznał się do winy - informuje "Super Express" Andrzej Markowski, wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie.

PRZECZYTAJ: Seksmarszałek z PSL usłyszał kolejne zarzuty. Za gwałt i oszustwo!

Mirosław K. to były działacz PSL i były marszałek województwa podkarpackiego. Członkostwo w partii, a także fotel marszałka stracił w maju, po tym jak usłyszał od śledczych zarzuty, za które grozi mu do 10 lat. Polityk miał przyjmować łapówki w zamian za załatwianie pracy i przyjmować tzw. korzyści osobiste poprzez zaspokajanie potrzeb seksualnych. Według agentów CBA polityk miał obiecywać awans swoim znacznie młodszym podwładnym w zamian za seks. Zarówno wtedy, jak i obecnie Mirosław K. nie został zatrzymany, a jedynie zastosowano wobec niego dozór policyjny. Dlaczego?

- Ocena znamion przestępstwa, a także okoliczności towarzyszące pozwoliły prokuraturze zastosować środek wolności - twierdzi prok. Markowski.

PRZECZYTAJ: Seksmarszałek Karapyta miał tajną garsonierę. Od urzędu miasta!

Kiedy przypominamy, że kilka miesięcy temu sąd, wypuszczając Mirosława K., uzasadniał swoją decyzję "nieskazitelną opinią podejrzanego", prokurator chwilę wymownie milczy. - To musiał być najwyraźniej lapsus słowny - ocenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki