Seksskandale w "Teleranku" - zabawne wpadki w programie dla dzieci

2013-07-04 12:06

W książce "Sorry Batory, czyli przypadki pana Teleranka" możemy poznać kulisy pracy na planie programu. Tadeusz Broś przed śmiercią opowiedział wiele zabawnych historii z planu. Jedna z nich zaczyna się słowami dziecka "Otóż ja, panie Broś, mam kut*** 18 centymetrów. O tym, że jest to niezwykłe, powiedziała mi moja ciocia, kiedy mnie kąpała”. Tego chyba nikt się nie spodziewał!

"Sorry Batory, czyli przypadki pana Teleranka" to wywiad rzeka ze zmarłym półtora roku temu Tadeuszem Brosiem, legendarnym prowadzącym Teleranka z lat 80 i 90. Anita Czupryn i Paweł Brzozowski opisują ze szczegółami wszystkie ciekawostki...

>>> Tadeusz Broś nie żyje - zmarł prezenter "Teleranka"

Na początek wyciągnijmy list pewnego 15-letniego dziecka do konkursu "Skarby nad skarbami", gdzie zachęcano dzieci do podzielenia się swoimi hobby, skarbami, itp.:

„Otóż ja, panie Broś, mam kut... 18 centymetrów. O tym, że jest to niezwykłe, powiedziała mi moja ciocia, kiedy mnie kąpała”.

Tadeusz Broś wspomina: „A jakby tego było mało, na drugiej stronie listu odrysował swój skarb w skali jeden do jednego. Nie omieszkałem pokazać tego listu w redakcji. Baśka (Barbara Karwas) była oburzona. A „Sonda” umierała ze śmiechu przez pół roku. Kiedy Kurek albo Kamiński spotykali mnie na korytarzu, witali mnie cytatem z listu: Otóż ja, panie Broś..."

Skandaliczna piosenka?

„W kinie ciemno, ciemno, nikt nie patrzy, nie słyszy też nikt, weź go do buzi, zwykły lizak, a nie kij. Przecież nie ma w tym nic złego, chwyć oburącz i ssij, mocno ssij" - taki był tekst piosenki „Lizak” Jacka Skubikowskiego, którą wyemitowano w "Teleranku".

Tadeusz Broś komentował: „Emitujemy ją w programie i nagle robi się skandal. Co prawda nigdy nie wyszedł on poza mury telewizji. Dzieciom ta piosenka kojarzyła się wyłącznie z lizakiem. Dla dorosłych była dwuznaczna. Zrobił się szum. Przestaliśmy ją nadawać”.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki