Nabyli więc buteleczkę ze sprejem, podeszli do pierwszej z brzegu kamienicy i zaczęli malować serca przebite strzałą i wyznania. Policjanci złapali ich na tym gorącym uczynku.
Za czyszczenie ściany zapłacą rodzice zakochanych.
Śląskie. Ta miłość spadła na parę piętnastolatków z Siemianowic Śląskich jak grom z jasnego nieba. Spacerowali właśnie ulicami w centrum miasta, gdy stwierdzili, że muszą w jakiś sposób dać upust swym uczuciom.
Nabyli więc buteleczkę ze sprejem, podeszli do pierwszej z brzegu kamienicy i zaczęli malować serca przebite strzałą i wyznania. Policjanci złapali ich na tym gorącym uczynku.
Za czyszczenie ściany zapłacą rodzice zakochanych.
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany