Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej, który od czterech lat znajduje się w prestiżowym cyklu Diamentowej Ligi, wyrobił sobie markę wśród kibiców. Oni doskonale wiedzą, że na Śląsku bije się rekordy świata. Tak było przed rokiem, kiedy wspomniany Duplantis skoczył o tyczce 6,26 metra, a Norweg Jakob Ingebrigtsen przebiegł 3000 metrów w 7:17.55. Obaj pojawią się na Silesii także w tym roku, zapowiadając kolejne niesamowite emocje. A topowych gwiazd lekkoatletyki będzie 16 sierpnia w Chorzowie dużo więcej.
Choć organizatorzy nie odkryli jeszcze wszystkich kart, to już wiadomo, że na liście startowej znajdą się najlepsi reprezentanci Polski: Natalia Bukowiecka, Ewa Swoboda, Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki, a także m.in. Piotr Lisek, Jakub Szymański czy Maria Żodzik. Nie zabraknie również biało-czerwonej sztafety 4x400 metrów, która za każdym razem wzbudza ogromne zainteresowanie na trybunach. Wszyscy Polacy nie będą jednak mieli łatwego zadania. W tym roku Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej to jeden z najważniejszych mityngów przed Mistrzostwami Świata w Tokio. Wszyscy będą tu już w wybornej formie. A pojawią się mistrzowie olimpijscy, mistrzowie świata, rekordziści świata.
i
– To dla nas wielkie wyróżnienie, że legendarna Faith Kipyegon zamierza przekroczyć kolejną granicę w biegu na 3000 m akurat na naszych zawodach. Zobaczymy czy to się uda. Ale skoro tak wybrała, musi już wiedzieć, że ta bieżnia i ta atmosfera temu sprzyjają – cieszy się Marek Plawgo, szef ds. komunikacji Memoriału Skolimowskiej. I wymienia też inne nazwiska: Jarosława Mahuczich, Grant Holloway, Gianmarco Tamberi, Karsten Warholm, Femke Bol, Julien Alfred itd.
– To już są ikony sportu. A tym gronie są oczywiście też ubiegłoroczni bohaterowie Diamentowej Ligi w Polsce: Ingebrigtsen i Duplantis – przypomina Piotr Małachowski, dyrektor sportowy mityngu.
Ponad 42 tys. fanów lekkoatletyki, którzy byli na Śląsku przed rokiem, doskonale pamiętają ich popisy. Gdy Duplantis wzbijał się na 6,26 metra (ten rekord świata już jest nieaktualny), najpierw publiczność zamarła, żeby po chwili wpaść w ekstazę.
i
– Macie piękny obiekt i fantastyczną widownię. Tu aż chce się występować i sięgać po pełną pulę – opowiadał Szwed po rekordowej próbie.
Ale w tym roku popularny „Mondo” nie przyjeżdża na Śląsk sam. Organizatorzy Memoriału potwierdzili, że mityng w Kotle Czarownic będzie pierwszym w historii Diamentowej Ligi, gdzie naraz będzie można zobaczyć… dwoje Duplantisów: Armanda i jego siostrę Johannę.
– Jest o trzy lata młodsza od brata. Dopiero się rozwija, skacze na razie 4,39 metra. To już jest wysoko, zresztą wróży się jej spory potencjał. Geny mistrzyni ma na pewno. Chcemy zobaczyć, na co ją stać, tym bardziej w nietypowych okolicznościach. Jej konkurs, obok żeńskiego skoku wzwyż i pchnięcia kulą, odbędzie się 15 sierpnia, czyli dzień wcześniej, na rynku w Katowicach. I kto wie, czy jednym z kibiców na tym wydarzeniu nie będzie Armand? – przypuszcza Małachowski.
i
Dzień Zero poza stadionem jest bezpłatny i otwarty dla kibiców bez konieczności posiadania biletów. Wejściówki na główną część Diamentowej Ligi – tę 16 sierpnia – można rezerwować na stronie MemorialKamili.pl. Niedawno Bukowiecka, Swoboda i Lisek ogłosili, że organizują na ten dzień swoje trybuny. Fani, którzy usiądą w tej części Stadionu Śląskiego, mogą liczyć na niespodzianki od lekkoatletów, choć ci na razie nie zdradzają, jakie dokładnie.
Na Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej zaprasza Marszałek Województwa Śląskiego Wojciech Saługa.