Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zamościu we wtorek, 3 listopada w godzinach południowych otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w gminie Zamość 2-letnie dziecko przebywa pod opieką pijanej matki. Natychmiast wysłano tam funkcjonariuszy. Po przybyciu pod wskazany adres ta informacja niestety się potwierdziła. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że kobieta miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podczas interwencji policji kobieta zachowywała się agresywnie. Kompletnie nie reagowała na polecenia funkcjonariusza. Dzielnicowy podjął decyzję, aby przewieźć pijaną 29-latkę do izby wytrzeźwień. Jednak kobieta wciąż nie dawała za wygraną. Kiedy policjant próbował umieścić ją w radiowozie ta zaatakowała go. Pogryzła go w przedramię. W związku z tym zamiast w izbie wytrzeźwień wylądowała w areszcie. Teraz za popełnione czyny grozi jej kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Zobacz: Dwulatek zmarł na izbie przyjęć w szpitalu w Opolu. Czekał na lekarza godzinę