Śląskie: Udawał kierowcę autobusu

2011-04-08 13:40

Pijany 29-latek podał się za nowego kierowcę autobusu i zasiadł za kierownicą. Pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, przejechał parę metrów i zahaczył o barierkę. Mężczyzna miał 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

29-latek z Rudy Śląskiej kompletnie się upił i zaczęło mu się wydawać, że jest... kierowcą autobusu.

Podszedł do pojazdu linii 255 stojącego na przystanku. Powiedział siedzącemu w szoferce kierowcy, że jest nowym pracownikiem i firma przysłała go na zastępstwo, by mógł zapoznać się z trasą. Mężczyzna uwierzył w te zapewnienia i wpuścił pijaka za kierownicę.

Patrz też: Śląskie: W Zabrzu tir spadł z wiaduktu na torowisko

Fałszywy kierowca nie ujechał daleko - już na pierwszym zakręcie zahaczył o barierki. Gdy pojawiła się policja, okazało się, że ma 4 promile i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki