Piekarska spędza wakacje u byłego męża

2009-07-22 9:00

Romantyczne spacery, wspólne posiłki i długie rozmowy na tarasie - aż trudno uwierzyć, że ci dwoje od kilku lat nie są już małżeństwem. Wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska (42 l.) spędziła tydzień u swojego byłego męża Leszka Kwiatka (47 l.). Czyżby ich uczucie całkiem nie wygasło? - Żyjemy na stopie przyjacielskiej - zastrzega była posłanka lewicy.

Piekarską spotkaliśmy niedaleko Mrągowa. Razem z synem Kacperkiem (10 l.) spędza tam wakacje. Co ciekawe, właścicielem pensjonatu, w którym się zatrzymała, jest jej były mąż Leszek Kwiatek. Ich gorący romans, a potem małżeństwo było na ustach całej Polski.

Połączyła ich polityka. Ona - młoda i piękna wiceminister spraw wewnętrznych, on - dyrektor generalny tego samego resortu. Ślub wzięli w sierpniu 1998 r., rok później na świat przyszedł ich synek Kacper. Piekarska opowiadała, że mąż okazał się świetnym ojcem. Co się stało, że mimo to ich małżeństwo się rozpadło? - Nie chcę o tym mówić - ucina wiceszefowa SLD.

Przyznaje jednak, że razem z synem co roku jeżdżą do pensjonatu należącego do byłego męża. - Kacper się tam dobrze czuje, ja również świetnie wypoczywam. Z byłym mężem żyjemy na stopie przyjacielskiej. Kacper ma z nim świetny kontakt, nie wyobrażam sobie, by dziecko nie było wychowywane przez oboje rodziców - mówi Piekarska.

Była posłanka wyznała nam że z byłym mężem stanęli przed poważnym problemem wychowawczym. - Nasz syn zapowiedział, że chce zostać na zawsze singlem. Muszę mu to wybić z głowy, bo marzę, by kiedyś być babcią - śmieje się Piekarska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki