Sprawa Olewnika: rodzina nie widziała ciała

2010-01-20 10:36

Ekshumacja zwłok Krzysztofa Olewnika może wywrócić dotychczasowe ustalenia śledztwa. Nie ma pewności, że znalezione zwłoki mężczyzny to porwany Krzysztof Olewnik. Co więcej, ciało nie zostało pokazane rodzinie.

Gdańska Prokuratura Apelacyjna zdecydowała o ekshumacji zwłok Krzysztofa Olewnika. Śledczy chcą zweryfikować wcześniejsze badania DNA. Pojawiło się bowiem podejrzenie, że próbka DNA pobrana z ciała Krzysztofa w 2006 roku nie odpowiada właściwemu kodowi genetycznemu Krzysztofa Olewnika.

Drugim powodem ekshumacji jest tajemnicze zdarzenie, do którego doszło w dniu odnalezienia zwłok. Jeszcze przed oficjalną sekcją, która miała potwierdzić tożsamość odnalezionego mężczyzny, ktoś poza protokołem pobrał z ciała kawałek kości do badań DNA - ustaliło radio RMF FM.

Przeczytaj koniecznie: Skandal w policji! Oto zwłoki Olewnika!

Co ciekawe, rodzinie nie pokazano zwłok. Potwierdził to ojciec porwanego Włodzimierz Olewnik w rozmowie z radiem RMF FM. Jak mówił, być może prokuratura chciała zaoszczędzić rodzinie cierpień, bo ciało leżało w ziemi przez kilka lat.

- Po analizie dokumentów było przeświadczenie, że nie wszystko, co było związane z ciałem, wykonano dokładnie - oświadczył Włodzimierz Olewnik.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki