Klaudia z Łodzi: Sprzątam, piorę i gram w filmach PORNO - ZDJĘCIA

2011-04-05 13:31

Rano sprzątanie, pranie i gotowanie obiadu dla dziecka. Potem zakupy i praca w szwalni. A na koniec dnia - kilka godzin seksu. W świetle reflektorów i przed kamerami. Bo Klaudia (35 l.) z Łodzi nie jest zwyczajną gospodynią. To także gwiazda filmów porno!

Pracy w porno biznesie Klaudia się nie wstydzi.

- Ja naprawdę lubię to robić - opowiada. - Faceci na planie są bardzo przystojni...

Do branży erotycznej trafiła, bo chciała dorobić. Na co dzień jest szwaczką w jednej z podłódzkich miejscowości. Zarabia tam grosze, a na utrzymaniu ma dorastające dziecko.

- Pewnego dnia przeczytałam ogłoszenie o castingu do filmu erotycznego - wspomina Klaudia. - Przemyślałam wszystkie "za" i "przeciw" i zdecydowałam się. Brakowało mi pieniędzy. Pomyślałam wtedy, że gra w filmach to doskonały sposób na podreperowanie domowego budżetu.

Przeczytaj koniecznie: Charlie Sheen urządził orgię z pięcioma gwiazdami porno! To mogło go zabić!

Na castingu musiała się rozebrać i zaprezentować swoją figurę. Wtedy jeszcze seksu nie było. Ale już wkrótce kochałą się na oczach innych. Bo błyskawicznie dostała rolę w pierwszym filmie. Jego twórcy nie szukali seksbomby, ale przeciętnej dziewczyny. Klaudia pasowała więc idealnie.

- Na początku byłam trochę nieśmiała - wspomina. - Ale im dłużej film był kręcony, tym robiło się przyjemniej.

Później dostawała kolejne propozycje. - Płacili od 400 do 700 złotych za rolę - mówi. - Nareszcie byłam w stanie coś odłożyć, kupić dziecku fajny ciuszek.

Jak sama twierdzi, role w filmach porno niewiele ją zmieniły. Wciąż pracuje przy maszynie do szycia. Poza tym zajmuje się domem - pierze, sprząta, gotuje. Może tylko trochę lepiej się ubiera i ma lepsze kosmetyki.

A co na jej podwójne życie mówi najbliższa rodzina? - Domyślają się, że gram w takich filmach, ale nic nie mówią - wyjaśnia Klaudia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki