ŚWIDNICA: Policjanci nie pomogli kobiecie bo myśleli, że to manekin

2012-02-15 3:00

Niewiarygodna historia na Dolnym Śląsku. Policjanci zostali wezwani na podwórko w Świdnicy do 54-letniej kobiety, która wypadła z okna i leżała na ziemi. Dwóch mundurowych przyjechało, podeszło do bezwładnego ciała i... doszło do wniosku, że to przecież nie człowiek, tylko sklepowy manekin!

Taką informację przekazali nawet ratownikom pogotowia, a ci oczywiście uwierzyli im i odjechali. Po półgodzinie ludzie zaalarmowali funkcjonariuszy ponownie. Okazało się, że to jednak człowiek - niestety, już nieżywy.

Prokuratura wyjaśnia, czy kobietę można było uratować, gdy policja przyjechała na podwórko pierwszy raz. Od wyników śledztwa zależy los policjantów, którzy pomylili człowieka z lalką.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki