Święta u lekarza

2008-12-18 10:05

Przed świętami Polacy mieszkający na Wyspach masowo wracają do domów. Nie zależy im jednak jedynie na rodzinnych świętach, ale też na tańszej opiece medycznej.

Załatanie dziury w zębie, laserowa korekcja wzroku, konsultacja lekarska - to plan na przedświąteczne dni wielu Polaków wracających z Wielkiej Brytanii.

"Dziennik" pisze, że Polonusi wolą leczyć się w Starym Kraju. Wiele badań i zabiegów w Polsce jest wciąż jeszcze dużo tańsza.

Operacja laserowej korekty wzroku, za którą na Wyspach zapłacilibyśmy nawet 8 tys. złotych, w Polsce kosztować może nawet o połowę mniej.

Polacy z Wielkiej Brytanii uważają, że tamtejsi lekarze pierwszego kontaktu często bagatelizują ich problem. Twierdzą, że wizyta zawsze trwa kilka minut i jest standardowa. Niezależnie od tego, co ci dolega, dostajesz receptę na paracetamol i zalecenie leżenia w łóżku przez tydzień. A żeby lekarz zajrzał ci w gardło czy osłuchał płuca, trzeba go specjalnie poprosić.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki