ŚWIĘTA u TUSKÓW. Premier gotuje bigos

2012-12-23 8:50

Jak co roku w Wigilię Donald Tusk (55 l.) zajmie się gotowaniem, podobno przepysznego, bigosu. Odpowiednie składniki do tego popisowego dania zostały już zakupione. Bigos u Tusków na święta musi być. Więc i premier w poniedziałek powinien wcześniej skończyć pracę, by przed pierwszą gwiazdką zakończyć kuchenne obowiązki.

- W święta jestem odpowiedzialny za główną potrawę, czyli bigos. Ale nigdy się nie objadam. Często przez długi czas niemal całym moim świątecznym jedzeniem jest to, co smakuję przy testowaniu bigosu. A bigos wychodzi mi naprawdę świetny - zdradził Donald Tusk kilka lat temu mediom. Podobną ocenę tego dania ma małżonka szefa rządu. - Mąż potrafi gotować rewelacyjny bigos. Gotuje go tygodniami, a składa się z pięciu kilogramów kapusty kiszonej bardziej kwaśnej i pięciu kilogramów kapusty kiszonej mniej kwaśnej - opowiadała "Wprost" Małgorzata Tusk (55 l.).

W piątek, kiedy premier był na opłatku u żołnierzy w Kazuniu, jego żona i córka kupowały na targowisku całe wiadro kapusty kiszonej oraz inne składniki do bożonarodzeniowych potraw. Teraz wszystko zależy od tego, by szef rządu w poniedziałek wcześniej skończył pracę. Choć z tym nie powinno być problemu. Bo Tusk przyzwyczaił nas do tego, że w Sopocie jest już w piątek wieczorem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki