SUPER HISTORIA: Jedna Polska z trzech zaborów

2020-11-09 7:42

W 1918 roku, po 123 latach, Polska odzyskała upragnioną niepodległość i powróciła na mapę Europy. „Sklejanie” państwa z ziem trzech zaborów w jedną całość było jednym z największych wyzwań, przed jakim stanęli Polacy. Nie było to łatwe, ale zarówno politycy, jak i cały naród zdali egzamin.

W chwili zakończenia I wojny światowej rozpoczynał się proces scalania ziem, mających tworzyć II Rzeczpospolitą. Był on długotrwały i żmudny. Polska powstawała na obszarach, które przez ponad 100 lat były pod zarządem trzech państw zaborczych, różniących się od siebie politycznie i gospodarczo. Łączenie tych odrębnych dzielnic było przedsięwzięciem karkołomnym. Na terenie każdego z nich obowiązywał inny system administracyjny, prawny, monetarny i komunikacyjny. Różnice były też w mentalności i kulturze. Problemy potęgowały też podziały etniczne i wyznaniowe. Duża część społeczeństwa, bo aż 1/3 była innej niż polska narodowości i innego wyznania niż rzymskokatolickie. Istotną kwestią w odbudowie Rzeczypospolitej było również ustalenie granic nowego państwa. Odrodzona Polska nie miała żadnej granicy pewnej i o każdy kilometr musiała walczyć.

Tak powstawała Polska niepodległa

Proces odbudowy państwa polskiego rozpoczął się już w październiku 1918 r. W Cieszynie od 19 października 1918 r. działała i sprawowała funkcje rządowe Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego pod przewodnictwem księdza Józefa Londzina. W Krakowie 28 października powstała Polska Komisja Likwidacyjna z Wincentym Witosem na czele. W nocy z 6 na 7 listopada w Lublinie utworzono Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, a jego premierem został Ignacy Daszyński. Nie podporządkowała się jemu Polska Komisja Likwidacyjna, nie uznawała go także Rada Regencyjna (powołana przez Niemcy i Austro-Węgry w 1917. jako tymczasowy organ polskich naczelnych władz państwowych). Na szczęście pojawił się ktoś, kto potrafił zjednoczyć istniejące ośrodki władzy. 10 listopada 1918 r., dzień przed podpisaniem rozejmu w Compiègne pod Paryżem kończącym I wojnę, do Warszawy powrócił z twierdzy magdeburskiej Józef Piłsudski i to jemu 11 listopada Rada Regencyjna oddała naczelne dowództwo nad wojskiem, a trzy dni później przekazała pełnię władzy państwowej. 16 listopada Piłsudski wysłał notę do państw Ententy o odrodzeniu wolnej Polski.

Zręby państwowości

Tydzień po odzyskaniu niepodległości powstał pierwszy oficjalny rząd z Jędrzejem Moraczewskim na czele. Wprowadził bardzo postępowe reformy społeczne, m.in. 8-godzinny dzień pracy, ubezpieczenie chorobowe, zagwarantował legalność związków zawodowych i prawo do strajku. Zaczęły działać uczelnie, powołano milicję ludową, wprowadzono ordynację wyborczą. Atakowany przez narodowców ustąpił w połowie stycznia 1919 r. 16 stycznia Naczelnik Państwa powierzył misję stworzenia nowego rządu Ignacemu Paderewskiemu. 10 dni później odbyły się pierwsze w odrodzonej Polsce wybory. Uchwalono Małą Konstytucję i podstawy prawne do funkcjonowania państwa. Powołanie Sejmu i uchwalenie Małej Konstytucji regulującej relacje między władzą ustawodawczą a wykonawczą były momentem, gdy nasze państwo zyskało uznanie międzynarodowe. 

Przeczytaj też: SUPER HISTORIA: Wybory 1919: sto lat temu poszliśmy do urn

Walka o granice w Wersalu

W odrodzonej Polsce sporna była w zasadzie każda granica. Walka o nie z państwami ościennymi wymagała ogromnego wysiłku zbrojnego i wielu zabiegów dyplomatycznych. Proces rozpoczął się od końca 1918 r. i trwał do 1922 r. W walce tej dużą rolę odegrali. Ignacy Jan Paderewski, sławny muzyk i dyplomata oraz Roman Dmowski, przywódca ruchu narodowego. Obaj reprezentowali Polskę na konferencji pokojowej w Paryżu, która podpisaniem traktatu wersalskiego zakończyła I wojnę światową. To oni wynegocjowali dla Polski korzystne granice. Zdołali przekonać mocarstwa zachodnie do naszych racji. Paderewskiemu zawdzięczamy poparcie prezydenta USA Woodrowa Wilsona. Dzięki dyplomacji obu polityków Polska odzyskała część Pomorza Gdańskiego (bez Gdańska, który został wolnym miastem). Natomiast granica zachodnia na obszarze Górnego Śląska, Warmii i Mazur miała zostać ustalona po przeprowadzeniu wśród mieszkańców plebiscytu. Prawie cała Wielkopolska została z nami, bo wygraliśmy tam powstanie. Formalnie, do czasu podpisania Traktatu Wersalskiego (28 czerwca1919 r.), znajdowała się poza granicami Polski.

Reforma Grabskiego

Jednym z najważniejszych wyzwań dla pierwszych rządów II RP była unifikacja waluty. Po odzyskaniu niepodległości w Polsce panował chaos monetarny. W kraju krążyły aż cztery waluty: marka niemiecka, rubel rosyjski, korona austriacka i marka polska. Ta ostatnia była emitowana przez utworzoną w 1917 r. przez Niemców Polską Krajową Kasę Pożyczkową (PKKP). Decyzją naczelnika Józefa Piłsudskiego stała się ona oficjalną walutą odrodzonej Polski. Niestety budżetu nie było, a wydatki państwa były ogromne ze względu na wojnę polsko-bolszewicką i odbudowę kraju. Deficyt budżetowy pokrywano dodrukowując pieniądz, co doprowadziło pod koniec 1923 r. do hiperinflacji. Przed katastrofą gospodarczą i uratowała Polskę reforma monetarna premiera Władysława Grabskiego. W kwietniu 1924 r. otwarto Bank Polski, niezależny od władz. Akcje Banku zostały wykupione na wolnym rynku, co pozwoliło na wprowadzenie nowej waluty – złotego. Nowa waluta została oparta na parytecie złota, wartość 1 złotego ustalono na 9/31 grama (ok. 0,29) czystego złota.

Trzy systemy komunikacyjne

Polska odziedziczyła po zaborcach blisko 16 tys. km dróg żelaznych i ok 5 tys. parowozów. Problem polegał na tym, że spora część torów była zniszczona przez przetaczające się wojska zaborców, a spora część maszyn nie nadawała się do użytku. W spadku otrzymała też trzy różne systemy kolejowe z odrębnymi przepisami ruchu i sygnalizacji, różnego rodzaju taboru i rozstawu szyn. O ile na ziemiach zaboru pruskiego rozstaw szyn wynosił 1435 mm, o tyle w Rosji było to 1524 mm. Z kolei w zaborze austriackim obowiązywał ruch lewostronny (w Krakowie tramwaje zaczęły jeździć prawą stroną dopiero w 1925 r.). W dodatku istniało niewiele połączeń przez dawne granice, więc transport kolejowy był bardzo utrudniony. Poza nielicznymi liniami brakowało również połączeń między największymi miastami, w tym dojazdu do stolicy – Warszawy. Trzeba było sieć rozbudować i zmodernizować.

Porządki prawne

W chwili odzyskania niepodległości na ziemiach II Rzeczpospolitej funkcjonowało pięć porządków prawnych pozostałych po zaborcach. Były odmienne co do zasad i szczegółów w każdej ze swych gałęzi, co rodziło liczne problemy (np. przez jakiś czas możliwa była bigamia, zaś na Spiszu i Orawie istniała jeszcze pańszczyzna). W lutym 1919 dekretem Naczelnika Państwa zostały powołane instytucje wymiaru sprawiedliwości, ale przepisy prawne, których miały one strzec, pozostawały nadal w kształcie odziedziczonym po zaborcach, gdzieniegdzie tylko naprędce nieco skorygowanym. Jednak było jasne, że na dłuższą metę sytuacja taka jest nie do przyjęcia. Reformą zajęła się Komisja Kodyfikacyjna powołana 3 czerwca 1919 r. przez Sejm Ustawodawczy. Jej zadaniem było opracowanie jednolitego ustawodawstwa cywilnego i karnego oraz innych ustaw.

Ojciec Niepodległej

Józef Piłsudski odegrał olbrzymią rolę w kształtowaniu się państwa polskiego w listopadzie 1918 r., dzięki swojemu autorytetowi udało mu się scalić lokalne rządy w jeden organizm polityczny. W 1918 r. Piłsudski przejął pełnię władzy jako Naczelnik Państwa. Zapobiegło to wstrząsom rewolucyjnym, bo marszałek cieszył się szacunkiem zarówno lewicy jak i prawicy.

Przeczytaj też: SUPER HISTORIA: Tu wszystko jest Polską

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki