Tak będzie wyglądało życie Kajetana P. w areszcie [ZDJĘCIA]

2016-03-04 13:07

Morderstwo Katarzyny J., które popełnił Kajetan P. wstrząsnęło opinią publiczną w Polsce. Brutalność, której dopuścił się Hannibal z Żoliborza spowodowała, że został on uznany za bardzo niebezpiecznego przestępcę. Nic zatem dziwnego, że wobec 27-latka zastosowano specjalne środki bezpieczeństwa i że Kajetan P. trafił do rygorystycznego aresztu na warszawskim Mokotowie.

Brutalne morderstwo Katarzyny J.

Kajetan P., który po brutalnym morderstwie uciekł z Polski, został zatrzymany 17 lutego na Malcie. Stamtąd chciał uciec do Afryki, ale na szczęście udało się go zatrzymać. Zatrzymanie mężczyzny było możliwe, ponieważ Kajetan P. na Malcie włączył swój telefon komórkowy i połączył się z siecią. Dzięki współpracy polskiej policji z amerykańskim Federalnym Biurem Śledczym, które pomagało śledczym w kwestii urządzeń mobilnych amerykańskich producentów namierzono Kajetana P. O szczegółach zatrzymania Hannibala z Żoliborza pisaliśmy tutaj: Kajetan P.został ZATRZYMANY na Malcie. Wysiadał z autobusu, miał przy sobie nóż

26 lutego Hannibal z Żoliborza został przetransportowany do Polski. Jak się później okazało, Hannibal z Żoliborza rzucił się na funkcjonariuszy podczas lądowania samolotu. - Od razu został obezwładniony przez funkcjonariuszy. - Nic poważnego się nie stało, zastosowano chwyt obezwładniający - powiedziała Iwona Kuc ze stołecznej policji Radiu ZET. Szczegóły znajdziesz tutaj: Kajetan P. ZAATAKOWAŁ policjantów podczas transportu do Polski!

Brutalny mord oraz atak na policjantów spowodował, że 27-letni morderca jest traktowany jako bardzo niebezpieczny przestępca. Dlatego też podczas konwojowania go do aresztu, funckjonariusze skuli Kajetanowi P. ręce oraz nogi kajdankami. Na głowę Hannibalowi z Żoliborza nałożono specjalny kask. - Specjalny kask stosowany jest po to, by konwojowany się sam nie okaleczył, np. uderzając głową w ścianę. Policjanci, którzy go doprowadzali do prokuratury, uznali najwyraźniej, że istnieje takie zagrożenie - tlumaczył mł. insp. Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.

Jako że Kajetan P. został uznany za bardzo niebezpiecznego mordercę, uznano, że trafi do aresztu śledczego na warszawskim Mokotowie. - Ten pawilon jest naszpikowany elektroniką, każda cela jest całą dobę monitorowana. Dyżurny ma podgląd na każdy centymetr oddziału. Nie ma mowy o żadnych bijatykach czy próbach samobójczych. W środku jest stalowe łóżko i stolik z krzesłem. W łazienkach zamiast luster jest srebrny kafelek - mówił Super Expressowi jeden ze strażników aresztu.

Tak będzie wyglądało życie Kajetana P.  w areszcie

Areszt śledczy, w którym przebywa obecnie Kajetan P. , zostało wybudowane w 1904 roku. W 1989 roku budynek przeszedł remont generalny. - W ramach działalności resocjalizacyjnej i walki z uzależnieniami w roku 1993 powstaje oddział terapeutyczny dla osób uzależnionych od alkoholu ATLANTIS. W roku 2003 zostaje oddany do użytku najnowocześniejszy w Polsce pawilon specjalny przeznaczony dla osadzonych stwarzających poważne zagrożenie dla społeczeństwa i jednostki penitencjarnej - czytamy na stronie służby więziennej.

Więźniowie, którzy przebywają na terenie aresztu śledczego przy ulicy Rakowieckiej, mogą otrzymywać paczki ze sprzętem AGD, RTV oraz z żywnością. Aby je otrzymać, trzeba jednak surowo przestrzegać regulaminu.

Takie produkty może otrzymywać więzień, który przebywa w areszcie w Mokotowie. Wcześniej za produkty musi jednak zapłacić najbliższa osoba podejrzanego.

Osoba osadzona w areszcie w Mokotowie może także odbywać widzenia. Zgodnie z regulaminem takie spotkanie może trwać nie dłużej niż godzinę. Termin widzeń jest opisany szczegółowo w regulaminie.

Listen to "Kajetan P. zabił, poćwiartował i przewiózł zwłoki taksówką. Kim jest Hannibal z Żoliborza? ZBRODNIARZ I KARA" on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki