Trumny z ciałami ofiar wypadku autokaru wracają do kraju

Bliscy ofiar koszmarnej masakry w Niemczech po niemal tygodniu od wypadku będą mogli pochować swoich krewnych w rodzinnych mogiłach. W piątek po południu do przejścia granicznego w Kołbaskowie dotrą samochody przewożące trumny z ciała zmarłych pasażerów autokaru.

Przeczytaj koniecznie: Lista ofiar wypadku pod Berlinem

Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki poinformował, że policjanci w radiowozach będą konwojowali trumny aż do miejsc pochówki, których będzie kilka.

Na cmentarzu w Łobzie w sobotę spoczną zwłoki 13-letniej Karolinki Przytuło, która w dniu tragedii obchodziła urodziny. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się jutro o godz. 13 w kaplicy cmentarnej.

Do Złocieńca zostanie przewiezionych osiem trumien. Najpierw złożone zostaną w kaplicy, a w sobotę będą wystawione w kościele przy rynku. W intencji ofiar odprawiona ma być msza święta.

W Szczecinie spoczną ciała dwóch pasażerów, a trumny z dwoma kolejnymi będą zawiezione do innych miejscowości.

Patrz też: Wypadek autokaru: Karolinka zginęła w swoje 13 urodziny

Mija właśnie piąty dzień od masakry pod Berlinem. Do makabrycznego wypadku, w którym zginęło 13 Polaków, a 29 kolejnych odniosło mniejsze lub większe obrażania doszło po tym jak siedząca za kierownicą mercedesa Niemka uderzyła w autokar firmy Bus-Pol.

Berlińska policjantka, Beatrice D. (37 l.) jechała ze znajomymi do Polski, by kupić tanie papierosy. Przy wjeździe na autostradę z drogi podporządkowanej wjechała na pas ruchu, którym jechał autobus. Pojazd uderzył w filar wiaduktu.

Dopisz się do Księgi Kondolencyjnej: