KRAKÓW: Zawaliły się schody w kamienicy. Tu mogło zginąć 1000 osób!

2011-11-07 3:40

To miała być niezapomniana impreza i taką pozostanie. W Krakowie podczas dyskoteki w starej kamienicy zawaliły się schody. Tylko cud sprawił, że nie zginął nikt z prawie półtora tysiąca bawiących się tam młodych ludzi. 11 osób zostało na szczęście tylko lekko rannych. Do katastrofy nie doszłoby, gdyby właściciel budynku przestrzegał zakazu wynajmowania lokali na działalność rozrywkową, jak żądał tego nadzór budowlany.

Stara, zrujnowana kamienica stoi przy ul. Wielopole niedaleko Rynku Głównego w Krakowie. Działają tu cztery kluby, a właściwie dyskoteki. Ich bywalcy od dawna przepowiadali ze śmiechem, że budynek kiedyś się rozpadnie i stało się... W nocy z soboty na niedzielę wszystkie lokale tętniły życiem. Przez klatkę schodową łączącą kluby przewalały się tłumy imprezowiczów. Nagle ok. godz. 2.30 pod ich ciężarem zapadły się schody między pierwszym a drugim piętrem. 11 młodych ludzi runęło w dół. Wszyscy trafili do szpitala. Dziesięć osób było potłuczonych, jedna miała złamaną nogę. - Przechodziłem tamtędy chwilę wcześniej. Nagle ucichła muzyka, zjawili się strażacy. Kazali nam opuścić lokal - opowiada Mateusz Krok (19 l.), który bawił się w "Kitschu".

- Według mojej wiedzy w kamienicy miały być lokale gastronomiczne. W każdym z nich powinno więc być po 30 klientów - mówi brygadier Andrzej Siekanka z małopolskiej straży pożarnej. - Tymczasem musieliśmy ewakuować 1,5 tys. imprezowiczów. Jeden Pan Bóg wie, ile jest takich miejsc w Krakowie - dodaje.

Okazuje się, że nadzór budowlany już kilka lat temu zabronił organizowania dyskotek w walącym się budynku, ale przebywający teraz w USA właściciel kamienicy poprzez prawników skutecznie torpedował te decyzje na drodze sądowej. Procedury ciągnęły się, nigdy nie zapadł prawomocny wyrok. Zabawa trwała, a stare mury tętniły muzyką. Dopiero teraz policja i prokuratura zajęły się tą bulwersującą sprawą. Mają ustalić winnych katastrofy budowlanej. Doszło do zagrożenia ludzkiego życia, sprawa ma więc charakter karny. Może to zakończy administracyjne przepychanki...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki