Twitter komentuje wystąpienie Magdaleny Ogórek. Obiecała, popiszczała i poszła

2015-02-16 12:27

Podczas sobotniej konwencji wyborczej w Ożarowie Mazowieckim Magdalena Ogórek przekonywała wyborców, że to właśnie ona jest najodpowiedniejszą kandydatką na prezydenta. Wystąpienie było szeroko komentowane przez media społecznościowe. Jak internauci zareagowali na obietnice kandydatki?

Czyżby intensywne przygotowania pod okiem mistrza Millera przyniosły rezultaty? Magdalena Ogórek podczas konwencji w Ożarowie Mazowieckim przekonywała wyborców o potrzebie napisania prawa od nowa, o konieczności normalizacji stosunków z Rosją, stworzeniu miejsc pracy dla młodych ludzi, którzy uciekają z kraju. Stwierdziła również, że nie wahałabym się odpowiedzieć na depeszę Władimira Putina i podniosłabym słuchawkę, by do prezydenta Federacji Rosyjskiej zadzwonić. Tłumaczyła się również z braku doświadczenia. - Media wytykają mi młody wiek i chcę powiedzieć, że to nie media, ale konstytucja mówi o tym, kto może ubiegać się o urząd prezydenta - tłumaczyła Ogórek. - Słyszę zarzuty, że nie byłam ministrem czy marszałkiem. Nie, nie byłam, jestem spoza jakiegokolwiek układu politycznego - dodaje.

Wystąpienie Ogórek od razu skomentowali blogerzy, dziennikarze i internauci. Piotr Witwicki stwierdził: M.Ogórek całkiem nieźle. Ostro, momentami agresywnie. Ciekawe ile tej pary zostanie podczas wywiadów... A nie ich nie będzie!". Wojciech Wybranowski z kolei napisał: "W jednym pani Ogórek ma racje. Prawo gospodarcze należałoby napisać od nowa. Maksymalnie uproszczone, bez miejsc na urzędnicze interpret". Marcin Pieńkowski (@MPienkowski): Warto zaznaczyć, że całe przemówienie Ogórek to atak w kierunku PBK. I rządu. Nie w Dudę, nie w Jarubasa. Tak to widzę.

Zobacz: Leszek Miller broni Magdalenę Ogórek! Ataki na nią mają pomóc wygrać Komorowskiemu wybory prezydenckie?

Nie brakowało również słów krytyki. Maciej Warsinski (@MWarsinski): Jak na miesiąc nauki tekstu, słaba interpretacja i nienaturalne to wykrzykiwanie. Karolina KP (@KKPiotrowska): pogadała, obiecała Putinowi telefon, popiszczała i poszła. Stanisław Janecki (@StJanecki): Ten głosik mnie przekonuje, że Pani Ogórek tego Putina po prostu zmiażdży.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki