Tylko w Super Expressie! Zbrodniarz Kiszczak zostanie bezkarny bo jest tępy!
Oto polska sprawiedliwość! Czesław Kiszczak (89 l.), czerwony generał, który od lat jest sądzony za zbrodnie stanu wojennego, nigdy już nie usłyszy wyroku w swojej sprawie! Sąd na warszawskim Mokotowie uznał właśnie, że Kiszczak to osoba "otępiała" i dlatego nie może być dalej sądzony. Tak wynika z dokumentów, do których dotarł "Super Express"!
Nasza gazeta dotarła do postanowienia z czerwca 2013 r. Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie zawieszenia postępowania karnego prowadzonego przeciw Czesławowi Kiszczakowi. Przypomnijmy, że generał do dzisiaj nie odpowiedział za przyczynienie się do śmierci dziewięciu górników kopalni "Wujek" w 1981 r., a także za wprowadzenie wraz z m.in. z gen. Wojciechem Jaruzelskim (91 l.) stanu wojennego.
Zaburzenia pamięci Czesława Kiszczaka
Jak czytamy w postanowieniu: "U oskarżonego biegli psychiatrzy stwierdzili otępienie łagodne przejawiające się spowolnieniem psychicznym, zaburzeniami pamięci i koncentracji uwagi, co utrudnia lub uniemożliwia przypominanie faktów z przeszłości, umiejscawianie wydarzeń w czasie, ogranicza możliwość wypowiadania się z powodów afazji amnestycznej, co stwarza także możliwość zafałszowania śladów pamięciowych i udzielania nieświadomie błędnych odpowiedzi".
Zobacz też: Czesław Kiszczak dostanie aż 8500 złotych emerytury?! To żarty czy fakty?
Zdaniem biegłych oskarżony nie jest w stanie udzielać obszerniejszych odpowiedzi na piśmie bez pomocy drugiej osoby. "Stwarza to możliwość zafałszowania śladów pamięciowych i udzielania nieświadomie błędnych odpowiedzi. Z powodu męczliwości psychicznej powyższe problemy nasilają się już w trakcie pierwszej godziny rozprawy, co będzie jeszcze większym problemem w sytuacji obciążenia stresem" - czytamy w dokumencie.
Według sądu stwierdzona u oskarżonego choroba stanowi długotrwałą przeszkodę uniemożliwiającą prowadzenie postępowania. Postanowienie wydała sędzia Sądu Okręgowego Anna Wielgolewska. A opinię dla sądu sporządzali biegli prof. Janusz Heitzman oraz dr Krystyna Tarczyńska.
Gen. Kiszczak ma się dobrze
Zupełnie inaczej gen. Kiszczak prezentował się podczas wywiadu udzielonego w ubiegłym roku w TVN. - Fizycznie czuję się dobrze - mówił. Podobnie prezentował się latem na Mazurach, w domku nad jeziorem. Kiszczak bawił tam przez całe wakacje. A to wylegiwał się na tarasie, a to ucinał sobie drzemkę, a to spacerował po swojej posiadłości. Na nasze oko ten człowiek, oskarżany o zbrodnie komunistyczne, wygląda zdrowo i rześko.