Ukradł, bo chciał spełnić marzenie

2008-10-20 4:00

Po co miałem płacić, skoro mogłem zwinąć? - przekonywał policjantów mieszkaniec wsi Tybory Kamianka (woj. podlaskie), który ukradł huśtawkę z działki rekreacyjnej na obrzeżach Wysokiego Mazowieckiego.

Kazimierz S. (41 l.) na widok huśtawki ogrodowej wpadł w zachwyt. - Zawsze o takiej marzyłem, więc rozmontowałem ją nocą i zainstalowałem na swojej posesji, by móc od święta pobujać się dla relaksu - opowiadał przedstawicielom władzy. Właściciel huśtawki rozpoznał swoją zgubę. Złodziejowi grozi teraz 5 lat huśtania na więziennej pryczy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki