Warszawa: Dariusz Denkiewicz zniknął po krwawej awanturze, może mieć broń

2011-04-01 3:30

Stołeczni kryminalni poszukują właściciela warsztatu samochodowego z Zacisza, przy którym doszło wczoraj do tajemniczej strzelaniny - została po niej tylko kałuża krwi i kilka łusek.

Policjanci ustalili, że kilka minut przed godz. 17 pod warsztat przy ul. Jórskiego podjechał czarny saab. Kierowca auta wdał się w kłótnię z właścicielem warsztatu Dariuszem Denkiewiczem (48 l.). Padły strzały, po czym właściciel warsztatu odjechał saabem o numerach WJ 66667 w stronę ul. Radzymińskiej. Po drugim mężczyźnie też nie ma śladu.

Patrz też: Warszawa: Policjant zamieszany w zabójstwo

Policja ostrzega, że poszukiwany Dariusz Denkiewicz może mieć broń. Mężczyzna ma około 170 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała, a ubrany był w czarno-brązową kurtkę, czarne spodnie i niebieską koszulę. Policja prosi o informacje wszystkich, którzy widzieli poszukiwanego lub wspomniane auto.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki