Szybko jednak pożałował swojej decyzji. Gdy właściciel lokalu poszedł do łazienki, Stanisław B. po cichu zabrał leżące na lodówce 1,3 tys. zł i wyszedł. Sprawą zajęła się policja. Złodziej został zatrzymany następnego dnia. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
WARSZAWA: Zaprosił złodzieja do domu
2012-02-21
2:00
Stanisław B. (59 l.) chciał pożyczyć 20 złotych na piwo od kolegi, którego spotkał na ulicy. Mężczyzna zgodził się pomóc spragnionemu znajomemu. Zaprosił go nawet do mieszkania.