WĘGRÓW: Skradzione w Warszawie AUDI ukryte W DZIUPLI

ŁUW

2012-10-26 4:10

Policjanci z Pragi-Południe zajmowali się sprawą skradzionego audi. Trop doprowadził ich w okolice Węgrowa. Kiedy przyjechali na miejsce, okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Na jednej z posesji w garażu śledczy zauważyli dwóch mężczyzn, którzy pod osłoną nocy rozkładali na części samochód.

Najnowsze z działu

Przezorny ubezpieczony

Konar wgniótł maskę? Sprawdź, jak sprytnie i niedrogo ubezpieczyć auto od niszczycielskiej siły żywiołów

Materiał sponsorowany

Kilka słów o obligacjach skarbowych

Obligacje skarbowe – słowniczek dla początkujących

Tekst sponsorowany

Oszczędnościowe obligacje

Jak inwestować w obligacje skarbowe?

Tekst sponsorowany

Badania CBOS „Korzystanie z internetu w 2023 r.”

Jak kupujemy oszczędnościowe obligacje skarbowe

Tekst sponsorowany

Rodzaje obligacji ze względu na oprocentowanie

Jak nalicza się zysk w obligacjach skarbowych?

Materiał sponsorowany

- Na ziemię! Nie ruszać się! Policja! - krzyczeli funkcjonariusze, którzy wchodzili na posesję. Widząc ich, obaj "mechanicy" od razu rzucili się do ucieczki. Byli kompletnie zaskoczeni.

Andrzej S. (34 l.) został zatrzymany natychmiast. Jego wspólnik Mariusz M. (28 l.) zdołał uciec, ale wpadł kilkadziesiąt minut później w Rembertowie. Okazało się, że auto, które mężczyźni właśnie rozbierali, to skradzione na Pradze audi. W dziupli policjanci znalaźli jeszcze jeden kradziony samochód, który był przeznaczony do sprzedaży na części. Andrzej S. i Mariusz M. usłyszeli już zarzut paserstwa. Prokurator zadecydował o objęciu ich policyjnym dozorem. Za to co zrobili grozi im teraz do 5 lat za kratami. Mundurowi szukają teraz złodziei, którzy kradli wozy i sprowadzali je do rozbitej dziupli.