WIELE WĄTPLIWOŚCI dotyczących działalnosci AMBER GOLD

2012-08-15 8:19

Pojawia się coraz więcej wątpliwości w sprawie Amber Gold. Według mecenasa Wojciecha Chabasiewicza z krakowskiej kancelarii prawnej, sędzia z Krajowego Rejestru Sądowego nie sprawdził czy środki na kapitał zakładowy zostały rzeczywiście przekazane. - Opłacenie akcji powinno się wykazać w sądzie poprzez przedstawienie zaświadczenia z banku - mówi prawnik. Podkreśla też fakt, że KRS  zarejestrowało spółkę mimo, że Plichta był karany.

Problemem jest również to, że spółka oficjalnie dysponuje dużym kapitałem, a tak naprawdę nie posiada żadnego majątku. Zdaniem Chabasiewicza jest to zły znak dla klientów, którzy domagają się pieniędzy od Amber Gold. Według niego możliwy jest scenariusz, w którym Amber Gold będzie przerzucało swoje pieniądze, a wierzyciele firmy będą próbowali je śledzić.

Kolejna wątpliwość dotyczy tego, co stanie się w wypadku, jeżeli bezwartościowe akcje Amber Gold SA zostaną wymienione na akcje innych spółek grupy. Według mecenasa Chabasiewicza mielibyśmy wówczas do czynienia z "Pompowaniem kapitału w najgorszym wydaniu, ponieważ przerzucane są wirtualne aktywa. W bilansach wszystko może się zgadzać, umożliwia to wykorzystywanie tych pustych udziałów do zaciągania zobowiązań"  - mówi mecenas w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki