Wycieńczony zabawą zasnął na środku drogi, a padający śnieg szybko przykrył balowicza. Kierowca jadącej tamtędy karetki nie miał szans zauważyć przeszkody. Przejechany mężczyzna natychmiast otrzymał pomoc medyczną, z połamanymi obojczykami i żebrami trafił do szpitala. Ale dzięki wypadkowi nie zamarzł. Miał 3 promile alkoholu we krwi.
WÓLKA PUKARZOWSKA: Karetka go rozjechała i dzięki temu żyje
2012-12-18
1:00
Lubelskie. Gdyby nie przejechała po nim karetka pogotowia, zginąłby niechybnie! 22-latek z Wólki Pukarzowskiej wracał wieczorem do domu z suto zakrapianej imprezy.