Stróże prawa wpadli na niego w okolicy ulicy Olszewskiej i zatrzymali. W jego mieszkaniu znaleźli torebkę z białym proszkiem. Funkcjonariusze sprawdzili substancję i okazało się, że to amfetamina.
Marek N. trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty. Za posiadanie narkotyków może spędzić w więzieniu nawet 3 lata.