ZABRZE: ZABRAŁA SYNA ZE SZPITALA, bo nie chciała go leczyć – teraz usłyszy zarzuty

2012-02-02 15:26

Zarzut narażenia 15-letniego syna na utratę życia lub zdrowia usłyszała matka ciężko chorego chłopca z Zabrza. Kobieta zabrała dziecko ze szpitala, nie godząc się na jego dalsze leczenie. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Zabrzańscy policjanci szukali chłopca i jego matki przez prawie dwie doby. Kobieta zerwała kontakt z rodziną i znajomymi, wyłączyła telefony i zamieszkała w wynajętym mieszkaniu w Tarnowskich Górach. Jadąc tam zmieniała środki transportu, by zmylić ewentualną pogoń.

Nastolatek przebywał w szpitalu od grudnia zeszłego roku. Według nieoficjalnych informacji choruje na białaczkę.

Odnaleziony chłopiec został przewieziony karetką do szpitala, gdzie kontynuuje leczenie. Matka przebywa teraz w areszcie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki