Kraków. Zaginął Piotr Kijanka. Rodzina prosi o pomoc

i

Autor: Facebook Kraków. Zaginął Piotr Kijanka. Rodzina prosi o pomoc

Zaginięcie Piotra Kijanki. Rzecznik policji mówi o dziwnych okolicznościach

2018-01-23 11:00

Zaginięcie Piotra Kijanki. Cały czas trwają poszukiwania Piotra Kijanki, 34-latka, który zaginął w nocy, 6 stycznia. Mężczyzna wracał z imprezy urodzinowej swej żony, ale od tamtej pory nie kontaktował się z rodziną i nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa. O szczegółach akcji poszukiwawczej postanowił opowiedzieć rzecznik krakowskiej policji, Sebastian Gleń.

Zaginięcie Piotra Kijanki. Od 6 stycznia trwają poszukiwania zaginionego Piotra Kijanki, który wracał z imprezy urodzinowej swej żony. Mężczyzna po raz ostatni widziany był w okolicy Mostu Kotlarskiego. 34-letniego mieszkańca Krakowa szuka obecnie specjalna grupa policjantów powołana przez komendanta wojewódzkiego. W jej skład wchodzą funkcjonariusze z komendy wojewódzkiej oraz miejskiej. Rzecznik krakowskiej policji przyznał, że sprawa jest bardzo tajemnicza. - Miał dobrą pracę, dziecko, drugie w drodze, życie się rozwijało. Nie miał żadnych porachunków. Jest to dziwna sprawa, jedna wielka niewiadoma - powiedział Sebastian Gleń.

Rysopis zaginionego: wzrost: ok. 170 cm, waga: ok. 78 kg budowa ciała: szczupła, oczy: ciemne, włosy: proste, krótkie, brunet, znaki szczególne: broda, blizna na prawym łokciu. W dniu zaginięcia mężczyzna ubrany był w: koszulkę koloru różowego, brązowe spodnie, ciemnozieloną kurtkę (długą do pasa), jasnobrązowe buty sportowe marki „Timberland”. Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionym, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Krakowie: tel. 12 61 51 205,  tel. 12 61 52 908 - całodobowy lub 997 - opisuje na swojej stronie internetowej policja.

Czytaj: Zaginięcie Piotra Kijanki. Policjanci drugi dzień przeszukują rzekę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki