Tam późnym wieczorem mężczyznę zauważyli policjanci patrolujący ulice miasta. Na szczęście tej nocy mróz był niewielki. Gdyby taki wypadek zdarzył się przy temperaturze -30 stopni, odurzony alkoholem nieszczęśnik nie miałby szans na przeżycie.
Zasnął w zaspie
2010-02-01
3:00
Lubelskie. 29-latek z Opola Lubelskiego najpierw się upił, a kiedy wracał z balangi do domu, w pewnym momencie padł w zaspę śnieżną i zasnął.