Zginął przez przymrozek

2008-11-05 3:00

Podlaskie. Tym razem Roman W. (32 l.) przecenił swoje możliwości spożywania alkoholu. Wypite w dużej ilości trunki szybko ścięły go z nóg, a kumple musieli odstawić mężczyznę do domu.

Podchmielonym biesiadnikom drzwi otworzyła matka mężczyzny, która nie pozwoliła wnieść zalanego syna za próg. Zamroczeni zostawili go więc w stodole na sianie. Nocny przymrozek okazał się dla mężczyzny zabójczy. Na ranem matka znalazła jego zamarznięte ciało.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki