Zomowcy z "Wujka" ostatecznie skazani

2009-04-22 16:30

Po 28 latach zapadł wyrok na który czekały rodziny górników zabitych w kopalni "Wujek" w grudniu 1981 roku. Sąd Najwyższy oddalił wszystkie kasacje obrońców skazanych członków plutonu specjalnego, który zabił 9 strajkujących mężczyzn. Wyrok jest ostateczny.

Zdaniem Sądu Najwyższego, zomowcy z plutonu specjalnego pacyfikującego kopalnię działali na rozkaz dowódcy i celowo mierzyli bronią w górników.

Adwokaci oskarżonych domagali się albo ich uniewinnienia, albo zwrotu spraw do sądu I bądź II instancji, które wcześniej wydały wyroki w tej sprawie. Twierdzili, że zomowcy działali "na rozkaz", strzelając tylko w powietrze i "w obronie koniecznej.

Prokurator wniósł o oddalenie wszystkich kasacji, dowodząc że sądy orzekające nie popełniły żadnych błędów. Oddalenia kasacji jako niespełniających wymogów formalnych żądał także pełnomocnik rodzin zabitych mec. Janusz Margasiński.

Przypomnijmy, 14 zomowców, którzy odpowiadali za pacyfikację, zostało prawomocnie skazanych na kary od 3,5 do 6 lat więzienia. Obrońcy 12 z nich wystąpili o kasację wyroków do SN.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki