Żona senatora Tomasza Misiaka w ciąży. Dawid Aleksander Misiak urodzi się lada dzień ZDJĘCIA

SUO

2011-07-04 21:15

Coraz bardziej się wierci i pcha się na świat! Kto jest aż tak niecierpliwy? To Dawid Aleksander Misiak! - Ósmy miesiąc siedzi sobie w brzuchu mamy, ale ma coraz większą ochotę na narodziny - był już nawet jeden alarm - mówi nam szczęśliwy senator Tomasz Misiak (38 l.), który wraz z żoną Ewą odlicza ostatnie dni do narodzin ich synka.

Najnowsze z działu

Warto wiedzieć

5 skutecznych sposobów na oszczędzanie

Tekst sponsorowany

Warto wiedzieć

Kołdry puchowe Ludwika dla alergików - hit czy kit?

Tekst sponsorowany

Noc Muzeów

Wielcy artyści na ekranie kina plenerowego już 18 maja Noc Muzeów po raz 20.

Tekst sponsorowany

ważne

NBP INFORMUJE

Materiał sponsorowany

Zniżki do -50 PROC.

Święto zakupów Allegro Smart! Week trwa do 22 maja – nie przegap okazji!

Tekst sponsorowany

Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, by się przekonać, jak bardzo szczęśliwi są przyszli rodzice. Miłość w rodzinie Misiaków kwitnie na każdym kroku. Radość ze zbliżających się narodzin syna widoczna jest podczas spaceru, gdy mąż namiętnie całuje żonę w czoło i usta, gdy odpoczywają na ławce, kiedy Tomasz Misiak głaszcze delikatnie brzuch swojej małżonki Ewy.

Przeczytaj koniecznie: Senator Misiak przechodzi do PSL

- Do narodzin pozostało już naprawdę niewiele czasu. To może być kwestia około tygodnia. W zasadzie wszystko jest już przygotowane. I pokój, i meble, i ubranka - zapewnia senator Misiak.

- Obiecuje poświęcać synowi jak najwięcej czasu. A jego imiona, Dawid Aleksander, mówią chyba o wszystkim - podsumowuje nam polityk. Dawid, jak wiadomo, pokonał Goliata, a Aleksander był wielki.