27-latka kosiła trawę, po chwili już nie żyła. Makabryczna śmierć samotnej matki 3 dzieci

i

Autor: the-sun.com 27-latka kosiła trawę, po chwili już nie żyła. Makabryczna śmierć samotnej matki 3 dzieci

Osierociła troje dzieci

27-latka kosiła trawę, po chwili już nie żyła. Makabryczna śmierć samotnej matki

2023-10-03 11:19

Ta tragedia wstrząsnęła całym stanem. 27-letnia Samantha, samotna mama trójki dzieci, zginęła w czasie wykonywania swoich obowiązków służbowych w miejscowości Broken Bow w Oklahomie. Młoda kobieta kosiła właśnie trawnik w pobliżu niewielkiego lotniska, gdy doszło do potwornej tragedii. "Trzeba zrobić wszystko, by dzieci wiedziały, jak bardzo je kochała".

USA. Tragedia na małym lotnisku. Nie żyje młoda mama

W ten dramat trudno uwierzyć. 27-letnia samotna mama trójki małych dzieci, Samantha Hayes, w piątkowe popołudnie pracowała na terenie niewielkiego lotniska w Broken Bow w Oklahomie. Młoda kobieta zatrudniona w miejskim wydziale utrzymania zieleni kosiła trawnik, gdy nagle została uderzona skrzydłem samolotu, który właśnie tam lądował. 27-latka zginęła na miejscu. 70-letni pilot niewielkiego samolotu zauważył ją zbyt późno - gdy kołami dotknął ziemi próbował jeszcze manewrować tak, by ją wyminąć, podjął też próbę ponownego wzbicia maszyny do lotu, ale się nie udało.

Tragedia w USA. Kosiła trawę, teraz nie żyje

Jak to możliwe, że kobieta znajdowała się na pasie startowym w momencie, gdy wydano pozwolenie na lądowanie? Przedstawiciele lotniska tłumaczą, że jest ono na tyle małe, że - jak podaje "The Sun" - "nie pracują tam kontrolerzy ruchu lotniczego, a piloci sami zgłaszają swoje lądowania i starty". "Jesteśmy załamani i zdruzgotani śmiercią jednego z członków naszego zespołu" - napisała w oświadczeniu przedstawicielka władz miasteczka, Vickie Patterson. Zapowiedziała też dochodzenie w tej sprawie i poprawę bezpieczeństwa na lotnisku.

Tymczasem największy dramat rozgrywa się teraz w domu zmarłej 27-latki. Hayes bowiem osierociła trójkę maleńkich dzieci, które wychowywała sama. "Trzeba zrobić wszystko, by wiedziały, jak bardzo je kochała" - piszą w pożegnaniach przyjaciele 27-latki. Deklarują też pomoc w opiece nad maluchami. 

Sonda
Czy byłeś/aś kiedyś świadkiem wypadku?
Nie żyje matka i jej 7-letni syn. Co zarejestrował monitoring na promie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki