Afganistan. Zginął polski żołnierz. St. szer. Szymon Sitarczuk był saperem

2011-08-18 23:41

Atak na polski patrol w Afganistanie w północnej części prowincji Ghazni. Rebelianci zdetonowali ładunek wybuchowy gdy żołnierze sprawdzali podejrzany teren. Na miejscu zginął saper, st. szer. Szymon Sitarczuk. 28-letni żołnierz, dla którego była to już druga misja w Afganistanie,od 2004 służył w 1. Brzeskiej Brygadzie Saperów. Był kawalerem.

Nie minął miesiąc od ostatniego ataku na patrol polskich żołnierzy, w którym zginął st. szer. Paweł Poświat, a talibscy rebelianci znowu zabili Polaka. St. szer. Szymon Sitarczuk  (28 l.) jest 28. ofiarą misji sił NATO w Afganistanie.

Talibowie zaatakowali wojsko gdy saperzy sprawdzali podejrzany teren w północnej części prowincji Ghazni. Zdetonowali tzw. "improwizowane urządzenie wybuchowe" (IED). St. szer. Sitarczuk zginął na miejscu. Obrażenia odniósł inny polski żołnierz oraz dwóch afgańskich policjantów.

Zabity przez talibów saper od 2004 służył w 1. Brzeskiej Brygadzie Saperów. Misja w Afganistanie była jego drugą misją. Wcześniej służył podczas IV zmiany PKW Afganistan. Był kawalerem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki