Barack Obama chce zabrać najbogatszym

2015-01-20 1:00

Barack Obama (53 l.) chce ulżyć amerykańskiej klasie średniej poprzez wprowadzenie atrakcyjnych ulg podatkowych. Dodatkowo chce także, aby najbogatsi ludzie płacili wyższe podatki. Ma to ogłosić podczas dorocznego, już swojego przedostatniego prezydenckiego orędzia, czyli State of the Union.

Według zapowiedzi Białego Domu, Barack Obama ma zaproponować podniesienie podatku od wzbogacenia się z 15 do 28 procent. Ma również przedstawić plan jak zlikwidować tzw. trust fund loophole, pozwalający na uniknięcie płacenia podatków od ogromnego majątku w momencie, gdy jest on przekazywany dla potomków.

Jak obliczyli eksperci, zwiększenie podatków i opłat dla najbogatszych ma przynieść w ciągu najbliższych 10 lat aż 320 miliardów dolarów dochodu. Część z tych pieniędzy ma zostać wykorzystana na pomoc podatnikom z klasy średniej, oferując im ulgi od zapisów majątkowych o wartości od 200 tys. dol. oraz od przekazywania majątków o wartości do 500 tys. dol. (w przypadku par).

Barack Obama ma także ogłosić specjalną ochronę dla małych rodzinnych firm  przekazywanych w ręce młodszego pokolenia. Nie musieliby oni płacić podatku od wzbogacenia się aż do momentu decyzji o sprzedaniu firmy.

Prezydent ma również zaproponować nową strukturę podatkową, która nie będzie tak uciążliwa i niesprawiedliwa dla klasy średniej. Szczegóły tego planu zostaną przedstawione podczas orędzia, które zaplanowane jest na najbliższy wtorek.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki