Britney chce wolności! Choć mało kto o tym pamięta, ta jedna z największych gwiazd muzyki pop od 12 lat jest ubezwłasnowolniona, a jej majątkiem i życiem zgodnie z wyrokiem sądu zarządza ojciec. Przed laty doszło do tego z powodu głośnego załamania psychicznego gwiazdy, jej problemów z narkotykami, lekami i alkoholem oraz jej zaburzeniami psychicznymi. Dziś Britney jest już innym człowiekiem niż kilkanaście lat temu, kiedy publicznie goliła sobie głowę i goniła paparazzi z parasolką.
A jednak wciąż nie odzyskała prawnej kontroli nad swoim życiem. Teraz chce to zmienić! Piosenkarka złożyła do sądu oficjalny wniosek o odzyskanie kontroli nad swoim majątkiem. Chce, by w zarządzaniu fortuną pomógł jej specjalny zespół pracowników. Tymczasem ojciec nie zamierza ustąpić, w dodatku w zeszłym miesiącu także matka Britney włączyła się do walki. Nic dziwnego, że chętnych do pomocy nie brakuje, skoro gra toczy się o 200 milionów dolarów.