Jak podaje New York Post, do pierwszego incydentu doszło na Bedford-Stuyvesant na Marcus Garvey Boulevard i Monroe Place w sobotę o 1.30 w nocy. W wyniku strzelaniny ranne zostały trzy osoby. Zalewnie 90 minut później miała miejsce kolejna uliczna wymiana ognia na Crown Heights, gdzie ranny został jeden mężczyzna. Następnie 10 minut później rozległy się strzały na Stockton Street obok Lewis Avenue, gdzie został postrzelony piąty mężczyzna. - Słyszałem wiele strzałów tej feralnej nocy. Dzięki bogu, że dzieci nie było w tych godzinach na ulicy – powiedział przerażony mieszkaniec Brooklynu Orlando Williams.
Brooklyn. Krwawa sobota na Brooklynie
2013-04-28
22:37
To naprawdę przerażające. W ciągu zaledwie jednej nocy w kilku strzelaninach rannych zostało pięciu mężczyzn.